Po trzech miesiącach przerwy do gry wraca Sky Bet Championship. Pierwszą kolejkę zakonczy starcie Leeds United ze Stoke City. Mecz rozpocznie się o godzinie 17:30 na Elland Road. Będzie to pierwszze starcie obydwu drużyn na Elland Road od 2006 roku, kiedy Garncarze rozbili Pawie 4-0. Spotkanie to także będzie oficjalnym debiutem na ławce trenerskiej obydwu zespołów dla Marcelo Bielsy i Garry'ego Rowetta.
LEEDS UTD
Na piątkowej konferencji prasowej Marcelo Bielsa potwierdził fatalne informacje na temat zdrowia Adam Forshowa. Lider środka pola Pawi tydzień temu uszkodził więzadła i konieczna będzie drobna opercja, która wykluczy Forshowa z treningów przez około dwa miesiące. Przeciwko Stoke, przynajmniej w pierwszym składzie, nie zagra także Pontus Jansson. Szwed po Mistrzostwach Świata miał przedłużony urlop i do klubu wrócił na początku tego tygodnia. Trener Pawi zdradził, że Jansson najpierw będzie musiał nadrobić zaległości treningowe. Argentyńczyk na konferencji zdradzil także, kto w niedzielę stanie między słupkami. Lepsze przygotowanie fizyczne przemawia za Baileyem Peacock-Farrellem i to właśnie wychowanek Leeds rozpocznie sezon jako pierwszy bramkarz. Najnowsze nabytki Leeds Jack Harrison, Patrick Bamford i Barry Douglas wg Bielsy są już gotowi do gry.
STOKE CITY
Nieprawdopodobnie mocną kadrę ma w Stoke Garry Rowett. Były szkolenioweic Birmingham City i Derby County latem stracił z wązniejszych zawodników tylko Shaquiriego sprowadzjac w jego miesce choćby Toma Ince'a, James'a McCleana, Benika Afobe i Oghenekaro Etebo. Wczoraj ogłosozno także, że na ten sezon wypożyczono na Brittania Stadium Ashleya Williamsa. Póki co w kadrze Stoke nie ma żadnych znaczących kontuzji.
GŁOS REDAKCJI
Rzadko się zdarza, żeby drużyna spadająca z Premier League grając w nastęnym sezonie miała mocniejszy skład niż rok wczesniej. Taką sytuację mamy z obecnym Stoke. Na Brittania Stadium ani myślą o zagrzaniu miejsca w Championship na dłużej i nikt nie ma wątpliwości, że Garncarze to zdecydowany faworyt rozgrywek. Tacy gracze jak Joe Allen, Jack Butland, Ryan Shawcross, Bruno Martins Indi cyz Bojan Krkcic to są nazwiska którym na zapleczu Premier League grać nie wypada. Dodajmy do tego Garry'ego Rowetta, jednego z najzdolnieszych angielskich menadżerów i od razu mamy pewniaka do awansu. Powiedzmy sobie szczerze, Leeds gorszego losowania na rozpoczęcie sezoniu, mieć nie mogło. DO powyższych argumentów dodajmy jeszcze, że Garry Rowett jest menadżerem, który na Leeds ma sposób jak mało kto. Ten bystry szkoleniowiec zarówno prowadząc Birmingham jak i Derby zawsze potrafił znaleźć sposób, jak zniwelować najmocniejsze strony Leeds i wykorzystać ich najsłabsze punkty. Chcę jednak wierzyć, że tym razem po przeciwnej stronie trafi na piłakrski umysł, które pokonać nie będzie umiał. Spotkanie zapowiada się jako kapitlane widowisko. Leedds United Marcelo Bielsy na pewno będzie skupiało się na efektownej i ofensywnej grze, a naszpikowane gwiazdami Stoke w moim mniemaniu, przynajmniej na początku, cofnie się szukając swoich szans w kontrach. Garncarze są piekelnie mocni, ale wierzę w magie Elland Road i wydaje mi się, że sezon 2018/19 rozpoczniemy od podziału punktów.
Komentarze
dużo
Nasze przygotowanie fiziyczne to abstrakcja. Jak sobie przypomniejak ci sami gracze 3 m-ce człapali po boisku, a teraz to każdy z naszych zawodniów motorycznie przbił rywala na głowę.