We wczorajszym wywiadzie dla YEP Rob Price, szef działu medycznego w Leeds United, zdradził, że Gaetano Berardi uniknął operacji mięśnia dwugłowego, która wykluczyłaby go niemal do końca sezonu. Szwajcar doznał urazu tego mięśnia w trakcie październikowego meczu z Ipswich Town. Mięsień Szwajcara uległ zniszczeniu aż do przyczepu z kością. Rob Price stwierdził, że kontuzja ta była niezwykle skomplikowana. Na Elland Road zastanawiano się, czy nie wysłać Szwajcara na operację, ale ta wykluczyłaby jego udział w tym sezonie. Zamiast tego, zdecydowano się na alternatywne leczenie, które pozwoli Berardiemu juz niedługo wrócić do składu. Niestety uniknięcie operacji sprawiło, że prawdopobieństwo odnowienia kontuzji jest większe niż w innych wypadkach. Sztab medyczny jak i sam zawodnik mają jednak nadzieję, że ryzyko się opłaci.
W sytczniu Berardi zagrał w jednym spotkaniu drużyny U-23, co było częścią jego powrotu do pełnej sprawności. Szwajcar mial zagrać 45 minut, niestety w 44 minucie poczul ból z tyłu uda i musiał opuścić boisko tuż przed przerwą. Price zapewnił, że Berardiemu nie odnowiła się kontuzja, a lekkiemu nadwyrężeniu uległo inne ścięgno, które ostatnio było bardziej obciążone. Szef działu medycznego zapewnia, że Szwajcar już pod koniec miesiąca powinien być gotowy do gry.
Gaetano zerwał miesięń dwugłowy kompletnie aż do kości, dlatego naszym głównym celem było poskładanie tego mięśnia. Po takiej kontuzji mięsień pracuje i zachowuje się inaczej, dlatego nie jestesmy w stanie ocenić jego stanu dopóki nie narazi się go na 100% obciążenia. Berardi dlatego miał zagrać półówkę w drużynie U-23, ale chwilę przed przerwą naciągnął resztę mięśnia. Wcześniejsza kontuzja sie nie odnowiła, tamta część mięśnia wciąż jest nienaruszona, co pokazały nam skany. Pracujemy teraz z Gaetano na siłowni, żeby wzmoćnić pozostałe ścięgna.
To jest naprawdę bardzo ciężka kontuzja. Można było go wysłac na operację, ale to by onzaczało 6-9 miesięcy przerwy. Staramy się go wrócić do pełnej sprawności szybciej, ale to niesie ze soba pewne ryzyko. Normalnie szansa nawrotu kontuzji wynosi około 15%, w wypadku Berardiego, może być troche wyższe, dlatego nieważne, jak duzą pracę wykonana się z zawodnikiem, zawsze istnieje możliwość powrotu kontuzji.
Jeśli chodzi o same ćwiczenia fizyczne, to Gaetano ma najsilniejszy mięsień w całym zespole, bo ostatnio tak dużo nad nim praucje. Teraz trzeba przenieść to na boisko.
Rob Price oprócz Szwajcara podniósł także temat Izzy Browna. Wg sztabu medycznego, wychowanek Chelsea jest już w płeni sprawny i jego gra w pierwszym zespole zależy tylko i wyłacznie od formy sportowej. Od killku tygodni Brown trenuje normlanie z pierwszą druzyną i od czasu do czasu ma dodatkowe zajęcia na siłowni z fizjoterapetami. Ostatno Izzy regualrnie gra także w drużynie Carlosa Corberana będąc klucozwym zawodnikiem, także można się spodziewać, że pod koniec lutego ofensywny pomocnik znajdzie sobie miejsce w składzie meczowym drużyny Bielsy.