CASILLA 7
Kolejne czyste konto i kolejny raz miał więcej celnych podań niż każd piłkarz rywali. Kilka strzałów, z którymi nie miał problemów.
DALLAS 7
Na początku meczu miał problemy z Jamesem McCleanem, ale to do niego należało ostatnie słowo, kiedy otworzył wynik spotkania. Później grał już dużo lepiej.
BERARDI 7
Zastąpił w wyjściowym składzie Coopera i mimo, że przegrał kilka pojedynków głókowych, to zaliczył parę kluczowych przechwytów i bloków.
WHITES 8
CO można powiedzieć? Personifikacja spokoju. W niezliczonych sytuacjach wychodził z wydawałoby się opersowych sytuacji bez większych problemów.
ALIOSKI 7
Dobry występ i świetne wyjścia przy drugiej i trzeciej bramce.
PHILIPS 7
W trakcie meczu przesunięty głębiej do serca obrony w płynnej taktyce Bielsy. Kolejny raz kilka ważnych odbiorów i podań.
HERNANDEZ 8
Miał słaby początek, ale jego asysta przy pierwszym golu była najwyższej klasy. Miał takżę swój udział w dwóch kolejnych bramkach. Dobry występ po słabym meczu w środku tygodnia.
HARRISON 7
Kolejny mecz, który udowodnił jego rozwój w porównaniu do poprzedniego sezonu. Błysnął kilka razy, miał swój udział w cudownej akcji na 1-0.
KLICH 7
Poraz kolejny ciężko harował w maszynowni razem z Forshawem. Miał pecha, że nie wpisał się na listę strzelców.
FORSHAW 7
Kolejny dobry występ. Mnótwo walki w środku pola. Znowu skończył bez bramki, ale w końcu nadziejdzie!
BAMFORD 7
Dobra forma na początku sezonu. Nie wiele okazji w tym meczu, ale to, co miał, wykorzytywał. Asysta i bramka na koncie.
rezerwowi
NKETIAH 6
Kilka oiecujących rajdów, ale w zasadzie mecz był rozstrzygniety, kiedy się pojawił na boisku.
COSTA 6
Miał pecha, że nie strzelił swojej pierwszej bramki dla Leeds, bo Federici zatrzymał go fenomenalną interwencją. Podobnie, jak Nketiah - wszedł, kiedy było już po meczu.
SHACKLETON bez oceny