Po krótkiej przerwie czas ponownie sprawdzić co słychać u byłych Pawi, tym razem na tapetę wezmę obrońców, których grę na Elland Road moglismy podziwiać w przeszłosci. Na zakończenie będę miał mała niespodziankę dla tych, którzy przeczytaja cały tekst, ale o tym oczywiscie w ostatnim zdaniu.

Na pierwszy ogień pójdzie wychowanek Leeds czyli Jonathan Woodgate. Piłkarz, którego smiało można okreslić mianem obieżyswiata, w swojej karierze występował dotychczas w Leeds United, Newcastle United, Realu Madryt, Middlesborough, Tottenhamie, a obecnie w Stoke City. Zawodnik pierwsze kroki w młodzieżowej karierze stawiał w Middlesborough, a co ciekawe o dołaczeniu przez Johnathan’a do Leeds zdecydowały nieporozumienia pomiędzy rodzicami zawodnika a Middlesborough. W wieku 16 lat zawodnik dołaczył do klubu z Elland Road, a debiut w dorosłej drużynie zaliczył w wieku 18 lat. Nie będę jednak pisał jak grał w barwach The Wites, gdyż (tak mi się przynajmniej wydaje) większosć kibiców czytujacych tę stronę doskonale pamięta występy tego obrońcy w Leeds. Po przejsciu w styczniu 2003 roku za 9 milionów funtów do Newcastle United Woodgate kontynuował karierę, jednak potencjał jaki bez watpienia posiadał został, w kolejnych latach jego gry, zniwelowany poprzez liczne kontuzje, jakie go nękały. Pomimo wielomiesięcznych przerw w grze Woodgate’owi udał się min.:
- stać się ulubionym zawodnikiem kibiców Newcastle United (w 2005 roku po swietnych występach w lidze i pucharach europejskich);
- zaliczyć koszmarny debiut w Primera Division w barwach Realu Madryt (gol samobójczy i czerwona kartka w meczu przeciwko Athletic Bilbao w 2006);
- zostać wybranym najgorszym zakupem Realu Madryt w XXI wieku (przez czytelników dziennika Marca w lipcu 2007 roku);
- zostać wybranym najlepszym piłkarzem północno-wschodniej Anglii (wrzesień 2007 roku);
- wygrać League Cup (strzelił zwycięska bramkę dla Tottenham’u w 2008 roku);
- rozegrać 8 spotkań w dorosłej reprezentacji Anglii (ostatni raz w 2008 roku)
- a także rozbudzić nadzieje kibiców Leeds United na jego powrót do macierzystego klubu w lecie 2011 roku.
Ostatecznie jednak Woodgate wybrał ofertę grajacego w Premier League Stoke City, którego barwy reprezentuje do dnia dzisiejszego (8 występów w Premier League i po jednym w kwalifikacjach do Ligi Europy oraz Carling Cup w obecnym sezonie). Jesli jednak jednym z powodów tej decyzji był fakt awansu Stoke do Ligi Europy, to Jonathan musiał się niezle wkurzyć gdy menedżer Tony Pulis w obawie przed możliwoscia kolejnych kontuzji wykreslił nazwisko Woodgate’a ze składu na te rozgrywki.
Przyznam szczerze, że osobiscie bardzo bym chciał aby Woodgate założył ponownie koszulkę Leeds i w przyszłosci zakończył karierę w klubie dzięki, któremu zaistniał jako profesjonalny piłkarz.


4 maja 2003 roku Leeds rozegrało mecz, który bardzo mocno zapadł mi w pamięci. Ogladałem go z kolega, który uparł się by w tym meczu kibicować gospodarzom tj. Arsenalowi(podobno dlatego, że zwycięstwo Leeds dawało mistrzostwo Manchesterowi United), pomimo, że porażka Leeds w tym meczu oznaczała prawdopodobny spadek naszego klubu z Premier League. Mecz na szczęscie wygralismy i utrzymalismy się w lidze (po pięknych golach i niesamowitej walce), a 2 bramkę w tym meczu strzelił mój ulubiony lewy obrońca Ian Harte (co ciekawe była to 3 bramka strzelona w 3 kolejny sezonie przez Harte’a na Highbury).
Nie wiem czy wiecie, ale kiedy Hart przychodził do Leeds z Home Farm (tak w Irlandii istnieje taki klub!!!) dołaczył do swojego, grajacego już w Leeds wujka, czyli Gary’ego Kelly’ego. Młody lewy obrońca zasłynał z doskonałego wykonywania rzutów wolnych, z których zdobył wiele bardzo ważnych bramek dla swoich klubów i reprezentacji Irlandii. Harte odchodził z Elland Road (podobnie jak większosć najlepszych piłkarzy) po spadku klubu do Championship. W odróżnieniu od Woodgate’a, Harte od razu przeniósł się do słonecznej Hiszpanii, gdzie podpisał kontrakt z beniaminkiem Primera Division Levante. Z kolei podobnie jak to miało miejsce w przypadku Woodgate’a w zwojowaniu hiszpańskich boisk Harte’owi przeszkodziła kontuzja. Przyznać jednak trzeba, że Irlandczyk zapisał się w historii Levante jako zawodnik, który strzelił dla tego klubu pierwsza po 41 latach przerwy bramkę w Primera Divison (w zremisowanym 1:1 meczu przeciwko Realowi Sociedad, oczywiscie z rzutu wolnego).
Kolejnymi klubami w karierze Harte’a były:
- Sunderland, do którego dołaczył 29 sierpnia 2007 roku (8 występów w sezonie 2007/2008);
- Blackpool, w którym podpisał dwie miesięczne umowy w grudniu 2008 i styczniu 2009 roku (łacznie 5 występów);
- Carlisle United w którym występował w sezonach 2008/2009 i 2009/2010. Co ciekawe w ostatnim sezonie gry dla Carlisle Harte został najlepszym strzelcem drużyny zdobywajac łacznie 18 bramek we wszystkich rozgrywkach klubu.
W lecie 2010 roku dostępny do wzięcia za 100 000 funtów Harte przebywał na testach w Leeds United, niestety sztab szkoleniowy podjał decyzję aby nie zatrudnić byłej gwiazdy i zawodnik w efekcie 31 sierpnia 2010 roku podpisał kontrakt z Reading. Poprzedni sezon omal nie zakończył się awansem Reading do Premier League (przegrany finał baraży ze Swensea City), a Harte był bardzo ważnym ogniwem w drużynie, dla której strzelił 11 bramek w 43 występach w Championship. W obecnym sezonie Harte rozegrał 6 spotkań, w których nie strzelił bramki i zaliczył 1 asystę.
Muszę przyznać, że praktycznie zawsze zgadzam się z decyzjami personalnymi Simon’a Grayson’a, jednak decyzji o niepodpisaniu kontraktu z Harte’em jest dla mnie niezrozumiała i smiem twierdzić, że brak zakontraktowanego na stałe, doswiadczonego bocznego obrońcy (notabene również bramkostrzelnego) mógł być jednym z głównych powodów braku awansu do baraży w poprzednim sezonie.


Na koniec piłkarz, którego lubiłem (jeszcze przed pryjsciem do Leeds), potem bardzo lubiłem (gdy grał dla Leeds), potem nie lubiłem (gdy odchodził z Leeds), dalej nie lubię i już raczej nie polubię, zreszta chyba jak wszyscy kibice Leeds. Chodzi oczywisci o Rio Ferdinand’a, który jest dwukrotnym rekordzista naszego klubu – najdroższym pilkarzem kupionym do Leeds (18 milionów funtów zapłacone WHU w 2000 roku jest niepobitym dotychczas rekordem) i najdroższym piłkarzem sprzedanym z Leeds (29,1 miliona funtów, które zainkasowalismy w lecie 2002 roku za jego przejscie na Old Trafford raczej długo nie zostanie pobite). Niechęć do tego piłkarza oprócz oczywistego faktu przejscia przez niego do znienawidzonego przez kibiców z Elland Road Manchesteru United wiaże się również z tym, że to własnie od jego transferu można zaczać mówić o kłopotach finansowych jakie nękały nasz klub, a skończyły się relegacja Pawi z Premier League w 2004 roku.
Po odejsciu z Leeds Ferdinand zrobił olbrzymia karierę (chyba największa z całego pokolenia walczacego o najwyższe laury w latach 200-2002) stajac się jednym z najlepszych srodkowych obrońców swiata, ze swoim klubem zdobył pięciokrotnie mistrzostwo Anglii, dwukrotnie Puchar Ligi Angielskiej oraz czterokrotnie Tarczę Wspólnoty, wygrał także Ligę Mistrzów i Puchar Klubowych Mistrzów Swiata. W obecnym sezonie Ferdinand rozegrał 7 spotkań w meczach Manchesteru w Anglii i 5 spotkań w rozgrywkach międzynarodowych.
W reprezentacji Anglii Rio Ferdinand rozegrał dotychczas 81 spotkań, w których zdobył 3 bramki, a w okresie od 5 lutego 2010 do 19 marca 2011 roku był kapitanem drużyny Lwów Albionu (obecnie pełni rolę wice-kapitana).
Na zakończenie mam niespodziankę: jest to nagranie z reakcji trybun Elland Road na zakończenie meczu z Manchesterem United z 14 wrzesnia 2002 roku, pierwszego meczu Ferdinand’a w barwach Manchesteru na Elland Road (http://www.youtube.com/watch?v=WmhllD7wWjQ), dodajmy meczu wygranego przez Leeds 1:0.

You have no rights to post comments