Tym razem do przemaglowania nie poszedł kibic żadnego konkretnego klubu Championship, ale mimo wszystko osoba, która te rozgrywki śledzi z wielkim zainteresowaniem. Bohaterem dzisiejszego wywiadu jest Kuba - redaktor premiership24.com skupiony przede wszystkim na zapleczu Premier League.

 

Nie jesteś szczególnym kibicem żadnego klubu Championship, prawda? Obiektywnie jaka drużyna robi do tej pory na Tobie największe wrażenie?

Fakt. Jestem neutralny w stosunku do tej ligi. To bardzo mi pomaga w pisaniu, ale muszę przyznać, że największe wrażenie robi na mnie Derby County. Moje zainteresowanie tą ekipą zaczęło się  w czasie półfinałów baraży w tym roku. Grali z Brighton. Jeśli dobrze pamiętam wygrali 2:1 i 4:1. Zagrali świetnie. W tym sezonie także grają bardzo efektownie. Ja uwielbiam piłkę ładną, techniczną i szybką, która przynosi dużo sytuacji bramkowych. W Premier League znany z tego jest głównie Arsenal i to za nich trzymam głównie kciuki w tej lidze.  Nie lubię gry, którą według stereotypów prezentuje Stoke City, czyli siłową grę polegającą na zostawieniu zdrowia na boisku; dużo fauli i stwarzanie sytuacji poprzez wyrzuty z autu w pole karne i zachowaniu na aferę. Mark Hughes poukładał zespół tak, że ten wygląda naprawdę  ciekawie. Zaczął kupować nawet zawodników, których najmocniejszą stroną jest technika, a nie siła (np. niski i dobry technicznie Bojan Krkić). Lubię też zaangażowanie prezentowane przez Wolverhampton czy Brentford, czyli beniaminków.

A co możesz powiedzieć o grze Pawi? Czy ktoś zasługuje na szczególne wyróżnienie?

Zacznę mówić ogólnie o grze. Na potrzebę wywiadu nieco przeanalizowałem grę Pawi. Rażą mnie sytuacje, kiedy pod polem karnym Leeds toczy się akcja. Przykładowo: piłka jest na wysokości pola karnego, a pomocnicy wbiegają wśród stoperów i tworzą grupę czterech zawodników w wielkim tłoku. Na boku jest skrzydłowy i boczny obrońca. Między bocznym obrońcą, a środkowym, jest mnóstwo miejsca. Pomocnicy powinni stać między tymi pozycjami. Inny przykład to wtedy, kiedy rywale zaczynają swoją akcję od zera. Bramkarz podaje, potem obrońca, a następnie ktoś z drugiej linii i piłka jest już praktycznie przy polu karnym Pawi. Przez formacje rywale przechodzą jak przez masło. Plusem jest zdecydowanie to, że chcą przejąć inicjatywę. Pressing jest niewidoczny, ale wola przejęcia futbolówki ogromna. Nie dziwię się. W ataku mają więcej do zaoferowania niż podczas bronienia. Indywidualnie wyróżnię kilkoro panów. Alex Mowatt potrafi przejąć piłki i świetnym zagraniem obsłużyć kolegę. Mirco Antenucci cofa się do rozgrywania i stara się przebić przez obronę rywali. Oni dwaj starają się chyba najbardziej z przodu i ich pochwalam szczególnie. Oprócz nich dobrze poukładana linia defensywna, gdzie całością dowodzi Giuseppe Bellusci.

Kto awansuje i dlaczego?

Uważam, że ligę wygra Norwich City. Mają solidną kadrę - chyba najmocniejszą w lidze obok Fulham. Od londyńczyków różni ich jednak to, że zaliczyli udany start. Drugie miejsce zajmie zapewne Watford. Na własnym stadionie zbudowali twierdze, a na wyjeździe także potrafią punktować. Wierzę, że także Derby County będzie walczyć o mistrzostwo bądź wice mistrzostwo. Wierzę, że moje Derby zdoła im pokrzyżować szyki. Prawdopodobnie to jednak Nottingham Forest z Derby oraz ktoś z grona: Ipswich Town, Middlesbrough, Wolverhampton i Bournemouth awansuje. Fulham zwolniłoFeliksa Magatha i funkcję  szkoleniowca powierzył Kitowi Symonsowi (dotychczasowemu opiekunowi drużyny U-21). Klub z miejsca zaczął zwyciężać i grać ładnie dla oka. Cały czas są w strefie spadkowej, ale mam nadzieję, że zafundują swoim kibicom wielkie emocje i sezon zakończą w strefie środka tabeli-pozycje przed barażowe. Stać ich na to. Mają mocny skład. Tak widzę faworytów tego sezonu. Przykro mi, ale nie znalazłem miejsca dla Leeds. W paręnaście lat z wielkiego klubu w głupi sposób klub upadł i nie jest w stanie się podnieść. Jestem jednak spokojny o końcową pozycję. Będzie to bezpieczny środek tabeli.

A kto w przyszłym sezonie będzie się kopał w League One?

Jose Riga musiał odwołać okres przygotowawczy w Blackpool z powodu braku zawodników. W ostatnich chwilach udało się złożyć zespół na pierwszą kolejką. Szczególnym problemem był bramkarz, ale skład udało się ułożyć. Do zbudowania zespołu jeszcze daleko. Riga to zdolny trener, ale w obecnej sytuacji zatrudnienie nawet cudotwórcy nie pomoże. Trzeba się pogodzić, że utrzymanie jest daleko i czas zacząć myśleć o przyszłym sezonie, w trzeciej lidze… Ważne jednak, żeby przegrać z honorem. Jeśli klub już teraz będzie szukał perspektywicznych graczy to przyszły sezon może być awansem, a jeszcze kolejna kampania czymś na wzór Wolverhamptonu. Jako drugi spadnie Bolton. Druga najsłabsza defensywa i ofensywa. Ktoś jeszcze musi niestety spaść. Myślę, że będzie to Birmingham City. Początek był nie najgorszy, ale z czasem wyniki były coraz gorsze, a ostatnio przegrali z Bournemouth Artura Boruca 0:8. Mecz mógł się ułożyć zupełnie inaczej, gdyż dosyć prędko otrzymali czerwoną kartkę, a jeśli mnie pamięć nie myli to przy stanie 0:3 zmarnowali rzut karny. Mogło więc być nieco lepiej. Jeszcze przed ostatnimi meczami skreślałem Huddersfield, ale klub ten powoli łapie rytm i gromadzi punkty bezcenne do utrzymania bezustannie pnąc się ku górze tabeli. Walka o utrzymanie zapowiada się iście pasjonująco.

Czy był w tym sezonie jakiś szczególny moment, gol, który zapadłby Ci w pamięci?

Szczerze mówiąc jeszcze nic. Pamiętam kilka goli, kilka akcji. Mecze są najczęściej rozgrywane w 1-3 terminach , więc nie ważne jak bardzo bym chciał to mogę obejrzeć po jednym meczu na termin. Dwóch się nie odważę, gdyż oglądanie z większej ilości streamów to gorsza jakość. Od poniedziałku do piątku mam kilka godzin dla siebie, z czego dużą część poświęcam Championship Raport. W weekendy robię sobie za to wielki fajrant i oglądam mecz za meczem. Jak na złość, zawsze mecze Championship są równoległe w stosunku do Premier League i w dodatku tam zawsze jest jakiś hit bądź mecz mojej ekipy. Jak dotąd zobaczyłem kilka spotkań, głównie na samym starcie kampanii. Lubię za to oglądać powtórkę Football League Show, czyli podsumowania kolejki. Dzięki temu zawsze wiem jak to mniej więcej wygląda. Spamiętanie wszystkich kunsztownych goli jest strasznie trudne, więc mało z nich pamiętam. Ogólnie wydarzenie to mogę podać incydent z Masimo Cellino przy okazji meczu z Brenthford.

Na co dzień oprócz redagowania strony Premiership24.com kibicujesz Arsenalowi. Kanonierzy w przeszłości często właśnie na zapleczu Premier League wyłapywali piłkarskie diamenty, który później szlifował Arsene Wenger. Czy obecnie po boiskach Sky Bet Championship biega jakiś chłopak, którego chętnie zobaczyłbyś w koszulce Arsenalu?

Ciekawe pytanie . W lidze jest mnóstwo naprawdę ciekawych chłopaków, ale są raczej piłkarze w wieku nieco ponad 20 lat. W grę wchodzą więc wyłącznie nastolatkowie. Z nastolatków wybrałbym Patricka Robertsa. Ściągnąć go chciały Real Madryt czy FC Barcelona. Myślę, że powinien trafić do solidnej akademii w Anglii. Na razie niech zostanie w Fulham i stanie się tu gwiazdą, a nie tylką perspektywą na przyszłość albo perspektywą. Jak osiągnie 18 lat to już będzie mógł myśleć o odejściu. W Anglii znani z pracy z młodzieżą są Southampton czy Arsenal. Arsene Wenger potrafi perfekcyjnie wprowadzić do pierwszego składu i zrobić z niego gwiazdę. Ostatnio Manchester City solidnie postawił na młodych Anglików i kto wie, a może tam powędruje. Hiszpański kierunek może go nie interesować.  

Massimo Cellino latem na Elland Road przyprowadził 15 nowych graczy. Który z nich wg Ciebie, jak dotąd robi największe wrażenie?

Giuseppe Bellusci doskonale sobie radzi. Kosztował dosyć dużo, bo aż 1.6 mln funtów. Trafioną transakcją było sprowadzenie Mirco Antenucciego. Podoba mi się ten zawodnik. Gaetamo Berardi też jest ciekawym chłopakiem.

Powoli zaczyna nam się krystalizować czołówka strzelców. Przy kogo nazwisku w maju będzie największa ilość goli?

Osoby regularnie czytające moje artykułu z serii Championship Raport lub Championship Raport Ekstra z pewnością wiedzą, że moim ulubieńcem jest Igor  Vetokele. Po genialnym starcie nieco spuścił z tonu, ale podejrzewam, że na końcu i tak będzie wysoko. W Nottingham Forest gra Britt Assombalonga. Trafia regularnie po 1-2 golach. Duet Kanarków, który bardzo mi się spodobał, to  Cameron Jerome i Lewis Grabban. Obaj potrafią znaleźć się w sytuacji i ją wykorzystać. Calum Wilson także często strzela i sam też już kilka sytuacji wykreował, ale według mnie Bournemouth jest za mało regularne i zdobycie korony króla strzelców po prostu mu się nie uda. Nie zapomnę także o Chrisie Martinie. Dokładniej stwierdzić będę mógł po zakończeniu rundy jesiennej.

¼ sezonu już za nami. Co Cie najbardziej zaskoczyło In plus oraz In minus. Mowa tutaj zarówno o drużynach, jak i indywidualnościach.

 

Z drużyn zaskoczył mnie przede wszystkim Wolverhampton. Kenny Jackett ustawił zespół jak drużynę walczącą o zwycięstwo w lidze, a nie utrzymanie. Zresztą tak mówił tuż po awansie z drugiej do pierwszej dywizji Football League, czyli z trzeciego do drugiego szczebla rozgrywkowego. Na minus zdecydowanie wielki falstart Brighton. Wszystko jest możliwie w futbolu, ale ten zespół do barażów się już chyba nie załapie, ale poczekajmy. Z zawodników na plusy zasługują wspomniani Assombalonga czy Vetokele, ale tutaj naprawdę trudno wskazać. Na In Minus zasługuje były gracz Leeds United, a obecnie Fulham, Ross McCormack. Oczekiwania wobec niego były wielkie, zresztą takie jak wobec całego klubu, ale od przyjścia Kita Symonsa na posadę trenera wszystko wraca do normy, czyli zbieranie punktów i walka o awans. Baraże będą bardzo dobrym wynikiem.

You have no rights to post comments

SKLEP LEEDS UNITED