12 kwietnia 2013 roku Brian McDermott objął stery w Leeds United. Rok później, w dniu 45 urodzin legendarnego Lucasa Radebe, Pawie odniosły przełomowe zwycięstwo nad Blackpool. Na meczu obecny był nowy właściciel The Whites Massimo Cellino, który nie krył zadowolenia z wyniku.

Spotkanie zaczęło się o godzinie 15.07 czasu lokalnego. O tej porze rozpoczęły się wszystkie spotkania pierwotnie planowane na 15. Powodem było uczczenie ofiar tragedii na Hillsborough 25 lat temu. McDermott w tym spotkaniu wrócił do sprawdzonego już w tym sezonie ustawienia 3-5-2. Z prawej strony boiska hasał Scott Wootton, natomiast w środku pomocy zagrało trio Tonge, Brown i Luke Murphy. Kupiony latem z Crewe Alexandra Murphy, tym razem zagrał bardzo wysoko ustawiony, ofensywnie, za co odpłacił się dwiema bramkami, które dały gospodarzom 3 punkty.

Pawie od początku ruszyły do zdecydowanych ataków. Swoją pierwszą szansę miał Luke Murphy, ale w ostatniej chwili powstrzymał go Craig Cathart. W 21 minucie gry Ross McCormack wypuścił w bój Murphy'ego. Pomocnik Pawi bardzo ładnie nawinął jednego z gości, położył Matta Gilksa i lewą nogą otworzył wynik spotkania. Ta bramka dodała Pawiom sporo pewności siebie. Podopieczni McDermotta grali sporo piłką, agresywnie w odbiorze. W związku z tym pojawiały się kolejne szanse strzeleckie. Murphy wypuścił na prawej stronie Scotta Woottona, a dośrodkowanie byłego piłkarza Manchesteru United trafiło na głowę McCormacka. Niestety Szkot swojej szansy nie wykorzystał. Po pół godzinie gry pierwszy pstryczek w nos Pawiom dali goście. Neal Bishop powinien był wyrównać, ale jego strzał głową poszybował ponad bramką Butlanda. Chwilę później drugiego ostrzeżenia udzielił Goodwillie. Pod presją obrońców The Whites, napastnik Mandarynek strzelił w boczną siatkę. Jeszcze przed przerwą swoją szansę mieli gospodarze. Uderzenie z rzutu wolnego Michaela Tonge'a sparował Gilks.

Podopieczni grającego menadżera Barry'ego Fergusona stworzyli sobie pierwszą okazję drugiej połowy. Szarpnął skrzydłem Goodwillie, a po jego dośrodkowaniu w bramkę nie trafił Basham. Potem jednak ponownie na boisku zaczęli panować piłkarze w białych koszulkach. Ross McCormack świetnie przytrzymał piłkę, zagrał ją na lewą stronę do Warnocka, a strzał byłego reprezentanta Anglii poszybował ponad bramką Gilksa. Następnie swoich szans nie wykorzystali Pearce i Wootton. W 73 minucie gry swoją drugą bramkę w meczu zdobył Murphy. Długą piłkę zagraną przez Toma Leesa, głową przedłużył wprowadzony za Matta Smitha Noel Hunt. Ruszył do niej, zdecydowanie najlepszy tego dnia na boisku, Luke Murphy i delikatną podcinką, w stylu Tomka Frankowskiego, ustalił wynik spotkania. Chwilę później Murphy mógł dołożyć jeszcze asystę, ale Ross McCormack po jego wspaniałym prostopadłym podaniu przegrał pojedynek sam na sam z Gilksem.

LEEDS UTD 1 (Murphy 21, 73)

BLACKPOOL 0

LEEDS: Butland, Wootton, Lees, Zaliukas (White 81'), Pearce, Warnock, Brown, Tonge, Murphy, Smith (Hunt 65'), McCormack

BLACKPOOL: Gilks, McMahon, Robinson, Cathcart, Perkins, MacKenzie, Biship, Halliday (Keogh 75'), Ferguson, Basham (Haroun 65'), Goodwillie.

sędzia: D. Coote

widzów: 23 416