Cóż to był za mecz! Niech żałuje każdy, kto w ten grudniowy, czwartkowy wieczór musiał robić coś, co nie pozwoliło mu oglądać fantastycznego widowiska, które stworzyli piłkarze Wolverhampton i przede wszystkim Leeds United.

Zacznijmy jednak od początku. Wbrew przewidywaniom Steve Evans wprowadził zmiany w wyjściowej jedenastce i za Alexa Mowatta wpuścił na prawe skrzydło Sama Byram (czego chyba nikt się nie spodziewał). Na ławce rezerwowych znalazło się natomiast miejsce zarówno dla wracającego po kontuzji Sola Bamby, jak i Lewisa Coyla, który po raz 1 pojechał z dorosłą drużyną na mecz.

O początku spotkania widać było, że obydwie drużyny nie mają zamiaru skupiać się na obronie. Pierwszą groźną akcję stworzyło sobie Leeds, kiedy w 7 minucie sprzed pola karnego uderzał Stuart Dallas. Strzał Irlandczyka z Północy o mało nie skończył się golem, ale niestety piłka zamiast do siatki trafiła w słupek bramki Ikeme i wyszła na aut. Na odpowiedź gospodarzy nie trzeba było długo czekać. Niecałe 2 minuty później wypuszczony w uliczkę został najlepszy strzelec Wilków Benik Afobe, który urwał się Bellusciemu, ale w dogodnej sytuacji przestrzelił. W 10 minucie ten sam zawodnik zmieścił jednak piłkę w bramce Silvestriego. Dziurawa w tym czasie gry obrona Leeds pozwoliła na dośrodkowanie, piłka po zgraniu głową przez jednego z piłkarzy Wolves przeszła pomiędzy nogami Liama Coopera i trafiła do niepilnowanego Afobe, który płaskim strzałem uradował kibiców gospodarzy. Utrata bramki nie podziałała dobrze na piłkarzy Leeds, którzy dawali się bardzo łatwo ogrywać gospodarzom i popełniali proste błędy. Przed kolejną szansą stanął Afobe, który został pozostawiony w polu karnym bez krycia i to pomimo faktu, że w jego poblizu znajdowało się aż 4 obrońców Leeds. Na szczęście wychowanek Arsenalu przestrzelił. Około 30 minuty meczu kiedy kontuzjowany na boisku leżał jeden z piłkarzy zawodnicy Leeds otrzymali dodatkowe wyjaśnienia od Stevea Evansa, a część z nich (np. Chris Wood i Liam Bribcut) zmieniła obuwie, które było niedostosowane do podmokłej murawy na Molineux. Chwile później Toma Adeyemi zmienił Souleyman Doukara i poprawę jakości gry United dało się dostrzec jak na dłoni. Końcowy kwadrans pierwszej połowy to coraz śmielsze ataki Leeds i przejmowanie inicjatywy przez piłkarzy Stevea Evansa. Pierwszą groźną akcję przeprowadził na prawym skrzydle Sam Byram, ale jego dośrodkowanie wyblokowali obrońcy Wolves. W końcu w 44 minucie zagraną przed pole karne piłkę wymienili między sobą Sam Byram i Chris Wood. W efekcie Anglik znalazł się w dogodnej sytuacji na 11 metrze i oddał płaski strzał, a przebiegający pomiędzy nim a bramkarzem Nowozelandczyk wykonał skok aby nie zablokować uderzenia kolegi. Piłka po strzale Byrama wtoczyła się do bramki Ikeme i Leeds zasłużenie doprowadziło do wyrównania. Kilka chwil później prowadzący zawody sędzia Attwell zakończył pierwszą połowę gry.

Na drugą część gry obydwie drużyny wyszły bez zmian, a już chwilę po jej rozpoczęciu w doskonałej sytuacji znalazł się Chris Wood. Najpierw piłkę na 30 metrze wywalczył Doukara i podał do wychodzącego na czystą pozycję Nowozelndczyka, który jednak zbyt mocno wypuścił sobie piłkę i strzał oddawał z ostrzejszego kąta. Jego uderzenie obronił Ikeme i piłka wyszła na róg. W 51 minucie Pawie wyszły na prowadzenie. Na prawym skrzydle piłkę wymienili Doukara i Dallas. Irlandczyk z Północy ściął akcję do środka, zdecydował się na przebojowy rajd pomiędzy rywalami i wbiegł w pole karne Wolves, a kiedy był na 14 metrze oddał strzał w krótki róg, którym zaskoczył bramkarza gospodarzy. W ten sposób najlepszy asystent w drużynie Leeds zdobył swoją pierwszą bramkę dla The Whites. Prowadzenie 2:1 nie wystarczało piłkarzom Pawi, którzy grając pressingiem zmuszali do błędów rywali z Wolves i w krótkim odstępie czasu dwukrotnie znaleźli się w doskonałych sytuacjach strzeleckich. Najpierw, po rzucie rożnym, Cooper potężnie główkował wprost w ręce golkipera Wilków , a następnie po fatalnym nieporozumieniu 2 obrońców Wanderers Chris Wood znalazł się sam na sam z Ikeme. Niestety mając mnóstwo czasu i miejsca najlepszy strzelec Leeds uderzył tak, że bramkarz gospodarzy nogami obronił jego strzał. Wreszcie nadeszła 60 minuta kiedy kolejna akcja Leeds, tym razem prowadzona lewym skrzydłem, zakończyła się zdobyciem 3 bramki. Najpierw z dośrodkowaniem Wooda poradzili sobie jeszcze obrońcy Wolves, ale wobec poprawki Taylora byli już bezradni. Zagrana przez lewego obrońcę Pawi piłka spadła wprost na ramię Sama Byrama i wpadła do siatki. 

Zaznaczyć należy, że Byram był jedynym piłkarzem Leeds, który mógł zamknąć to dośrodkowanie, a w polu 5 metrów znajdowało się wtedy aż 4 piłkarzy Wolves. Wysokie prowadzenie nieco uśpiło czujność piłkarzy Leeds, którzy na ostatnie pół godziny gry oddali pole gospodarzom. Efektem tego były akcje Wolves, które coraz mocniej zagrażały bramce Silvestriego. W koncu w 80 minucie bramkę na 2:3 zdobył Byrne po dośrodkowaniu Grahama i czekała nas nerwowa końcówka. Wolves wszelkimi sposobami starało się dostać pod bramkę Leeds, a piłkarze United ograniczali się tylko do wybijania piłki i sporadycznych kontrataków. Obrazu gry nie odmieniły nawet dokonane przez Evansa zmiany i wprowadzenie Antenucciego za Wooda i Mowatta za Dallasa. Na całe szczęście gospodarzom nie udało się wyrównać i Pawie po raz pierwszy od 30 lat wywiozły komplet punktów z Molineux! Po zakończonym meczu cała drużyna Leeds oddała swoje koszulki kibicom, którzy wspaniale dopingowali swoich pupili. Zwycięstwo nad Wolves pozwoliło Pawiom wspiąć się w ligowej tabeli na 14 miejsce i przeskoczyć wczorajszego rywala. W chwili obecnej Leeds ma 8 punktów przewagi nad strefa spadkową i tyle samo punktów straty do miejsca dającego prawo gry w barażach.

WOLVES 2 (Afobe 10, Byrne 81), LEEDS UNITED 3 (Byram 44, 60, Dallas 51)

Wolves:  Ikeme, Iorfa, Batth, Ebanks-Landell, Golbourne, Price (Coady 84), McDonald, Henry (Byrne 67), Edwards (Le Fondre 59), Graham, Afobe. Subs: McCarey, Doherty, Wallace, Holt.

Leeds:  Silvestri, Wootton, Bellusci, Cooper, Taylor, Byram, Cook, Adeyemi (Doukara 30), Bridcutt, Dallas (Mowatt 85), Wood. Subs: Peacock-Farrell, Coyle, Bamba, Murphy, Antenucci.

Sędzia: S Attwell

Żółta kartka: Bellusci (United)

Widzów: 19,592

Komentarze  

#10 krzynek 2015-12-18 13:08
analizując jeszcze raz ten skrót, to trzeba podkreślić te wyjście Silvestriego do piłki zagranej do Le Fondre. Świetna decyzja, reakcja, szybkość. Jak Neuer. Jeszcze miesiąc temu zawahałby się, zrobił karnego i byśmy przegrali koniec końców.
#9 Makumb 2015-12-18 12:40
Cytuję Dae:
Widziałem skrót i powiem tylko jedno słowo...

Wood ;)

Ale chodzi Ci o jego skok z lądowaniem bez telemarka, czy o to, że jest drewniany, bo 3 setki zwalił?
#8 Dae 2015-12-18 12:29
Widziałem skrót i powiem tylko jedno słowo...

Wood ;)
#7 Makumb 2015-12-18 10:00
Skrót meczu:
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=764544033674796&id=252126571583214&ref=notif¬if_t=like
#6 krzynek 2015-12-18 09:35
bardzo mnie cieszy to wejście Doukary. Zawsze uważałem, że on ma spory potencjał - bardzo podobał mi się jesienią zeszłego roku. Facet z dużymi umiejętościami, niestety nie ma głowy do piłki. To nasz taki Balotelli. Jeżlei ktos mu nastroi mózg, to z niego można mieć bardzo dużo pożytku. Szybki, silny, dobry technicznie, z dobrym uderzeniem i podaniem.
#5 krzynek 2015-12-18 09:33
Cytuję Dae:
Oglądałem niestety tylko ostatnie 25 minut, ale i tam mi się podobało :) Miło patrzeć na drużynę, która gra szybko i z polotem. Wszystko zostało już powiedziane, nie będę więc powtarzał co było dobrego, co złego, ciekawi mnie tylko, ile naszych kibiców było na trybunach? :)



ok 3000

jak na czwartek wieczór - baaaaardzo dużo
#4 Dae 2015-12-18 09:32
Oglądałem niestety tylko ostatnie 25 minut, ale i tam mi się podobało :) Miło patrzeć na drużynę, która gra szybko i z polotem. Wszystko zostało już powiedziane, nie będę więc powtarzał co było dobrego, co złego, ciekawi mnie tylko, ile naszych kibiców było na trybunach? :)
#3 krzynek 2015-12-18 09:28
pierwsze 15-20 minut drugiej połowie, to była jakaś masakra. Niemal każde wyjście Leeds do przodu śmierdziało bramką. Imponująca była ta ruchliwość, łatwość podania, łatwość dryblingu, szybkość.
#2 krzynek 2015-12-18 09:19
Bellusci oprócz koszulki, oddał też spodenki :D
#1 Makumb 2015-12-18 08:55
Zanim ktoś to napisze. Tak wiem, że bawię się w Krzynka podając liczbę punktów do miejsca barażowego :P

You have no rights to post comments