Trzy dni po ligowej porażce z Millwall piłkarze Leeds United dostali szansę do pokazania kibicom Pawi, że są w stanie wygrać mecz pod wodzą Davida Hockadaya. Okazją do tego było wczorajsze spotkanie 1 rundy Capital One Cup z grającym na co dzień w League Two Accrington Stanley. W porównaniu do sobotniego meczu Hockaday zdecydował się znacznie przebudować wyjściową jedenastkę i od pierwszej minuty desygnował do gry Stuarta Taylora, Charliego Taylora, Lewisa Cooka, Gaetano Berardiego, Tommaso Bianchiego i Matta Smitha. Jednak wczorajszego wieczoru najjaśniejszą postacią w drużynie Leeds był Souleymane Doukara, który zdobył dla pawi obydwie bramki w tym meczu. Najpierw w 20 minucie stojąc przed polem karnym przyjął piłkę, obrócił się i strzelił płasko w kierunku dalszego słupka bramki gości. Piłka minęła interweniującego bramkarza i wpadła do siatki tuż przy słupku. Ta akcja była ukoronowaniem dobrej gry Leeds w pierwszej części spotkania. Po zdobyciu gola piłkarze United mocniej przycisnęli rywala, co dało efekt w 37 minucie, kiedy Lewis Cook przejął piłkę w środku pola i wypuścił w bój Doukarę. Ten sprytnie minął obrońcę i uderzeniem z 15 metra nie dał szans bramkarzowi rywali. Jeszcze przed przerwą powinno być 3 do 0 dla Leeds, ale swojej szansy nie wykorzystał Matt Smith. Po przerwie gra się wyrównała i zarówno gospodarze jak i goście stworzyli sobie okazje do zdobycia bramek, jednak do 85 minuty sztuka ta nie udała się żadnej ze stron. Własnie na 5 minut przed końcem spotkania obrońcom Leeds urwał się skrzydłowy Accrington i podał do niekrytego w polu karnym Jamesa Graya, który uderzył tak, że piłka minęła Taylora i po odbiciu od nogi stojącego na linii bramkowej obrońcy Leeds wpadła do bramki. Po stracie gola Pawie całkowicie oddali pole przyjezdnym i swoją grę ograniczyły do przerywania ataków rywali. W 90 minucie po głupim zagraniu z boiska wyrzucony został Gaetano Berardi, który ciosem „karate” zaatakował rywala. Do końca spotkania wynik jednak nie uległ już zmianie i to piłkarze Leeds United mogli się cieszyć z odniesionego zwycięstwa i awansu do kolejnej rundy Capital One Cup. Jeśli jednak wczorajszy mecz miał rozwiać wątpliwości kibiców odnośnie formy naszych piłkarzy, to przyznać trzeba, że tak się nie stało i mało kto w dniu dzisiejszym może być pewny sukcesu w najbliższym meczu z Middlesborough.
LEEDS UNITED 2 (Doukara 20, 37), ACCRINGTON STANLEY 1 (Gray 84).
Leeds: S Taylor, Berardi, Wootton, Pearce, C Taylor, Tonge, Cook (Benedicic 65), Bianchi, Ajose (Hunt 64), Smith, Doukara (Poleon 80).
Rezerwowi: Silvestri, Byram, Killock, Austin.
Accrington: Simpson, Buxton, Aldred, Winnard, Mustoe, Mingoia, Hunt (Hatfield 75), Windass, Naismith (Atkinson 46), Gray, Alabi.
Rezerwowi: Lynch, Liddle, McCartan, Martin, Bowerman.
Sędzia: R Clark.
Żółte kartki: Doukara, Tonge, Pearce (Leeds), Winnard, Hunt (Accrington).
Czerwona kartka: Berardi (Leeds).
Widzów: 13, 407 (Accrington 288)