Mecz piłki nożnej trwa 90 minut. Zapomnieli o tym piłkarze Leeds, którzy drugie spotkanie z rzędu tracą punkty w końcowej fazie gry. W sobotę przepadł nam w ten sposób remis. We wtorek, zwycięstwo. Nie bez winy jest tutaj Giuseppe Bellusci, który przed tygodniem pozwolił wbiec w pole karne Frecklingtonowi, którego następnie sfaulował Silvestri, powodując rzut karny. W pojedynku z QPR włoski obrońca sam faulował przed bramką, prokurując „jedenastkę”.

Steve Evans postanowił poważnie zmodyfikować wyjściową kadrę, w porównaniu do weekendowego meczu z Rotherham. Jedna zmiana była wymuszona koniecznością. Zawieszonego za czerwoną kartkę Marco Silvestriego zastąpił w bramce młody Bailey Peacock-Farrell. Ponadto, do jedenastki weszli Luke Murphy, strzelec bramki przeciwko Rotherham, a także Liam Cooper, Stuart Dallas i Mustapha Carayol.

Zanim rozbrzmiał pierwszy gwizdek, cały stadion zamilkł w minucie ciszy poświęconej Christopherowi Loftusowi i Kevinowi Speightowi, którzy 16 lat temu stracili życie w wyniku starcia kibiców Leeds i Galatasaray, do którego doszło w Turcji przed meczem Pucharu UEFA.

Piłkarze Leeds zdecydowanie lepiej rozpoczęli spotkanie, dominując kompletnie nad przeciwnikiem w pierwszych 10 minutach spotkania, oddając także strzały na bramkę. Uderzenie z woleja Dallasa obronił Alex Smithies. Później gra nieco przesunęła się do środkowej strefy, jednak to nadal podopieczni Evansa byli przy piłce i starali się atakować. Szczęścia próbował Carayol, jednak jego strzał z bocznej strefy pola karnego okazał się zbyt łatwy dla bramkarza gości. Pod koniec pierwszej części gry uderzeń z dystansu próbowali Matt Phillips i Junior Hoillet, jednak ich strzały nawet nie zmusiły młodego bramkarza Leeds do interwencji.

Drugia połowa to znów szturm na bramkę gości. Strzał Dallasa został zablokowany przez obrońców, a uderzenie Murphyego obronił Smithies. W 57. minucie Pawie był bardzo blisko objęcia prowadzenia, kiedy niezmordowany Carayol dośrodkował do Dallasa, który nie wykorzystał jednak dogodnej sytuacji. Chwilę później goście przypomnieli sobie, że również mogą atakować. Dośrodkowania z lewej strony nie wykorzystał jednak Polter. Wreszcie gospodarzom udało się przełamać patową sytuację. W 70. minucie Luke Murphy przerzucił dwóch obrońców QPR, spomiędzy których wyłonił się Chris Wood, inteligentnie zmieniając tor lotu piłki i pakując ją do siatki. Był to dziewiąty gol Nowozelandczyka w tych rozgrywkach, który pozwolił mu zrównać się na pierwszym miejscu w kategorii najlepszego strzelca drużyny z Mirco Antenuccim. Spotkanie zbliżało się ku końcowi, a QPR nie wyglądało na drużynę mogącą realnie zagrozić bramce Leeds. Nic bardziej mylnego. W 87. minucie z lewej strony pola karnego z piłką przedarł się Polter, którego powalił Giuseppe Bellusci. Rzut karny na gola zamienił Tjaronn Chery, który mocnym strzałem pod poprzeczkę nie dał szans bramkarzowi Leeds. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie.

Po raz kolejny Pawie tracą cenne punkty w końcówce i znów winą można obarczyć za to włoskiego defensora. Jeżeli Bellusci w kolejnych spotkaniach nie weźmie się w garść, to Evans powinien poważnie zastanowić się nad jego zastąpieniem. W tej chwili mamy 11. punktów przewagi nad 22. miejscem i siedem spotkań do końca. Jedynie katastrofa sprawiłaby, że nasz zespół spadłby do trzeciej ligi. Nie zmienia to faktu, że gra się do końca. Nie tylko meczu, o czym, zdaje się, nasi piłkarze ostatnio zapomnieli, ale także sezonu.

UNITED 1 (Wood 70), QPR 1 (Chery pen 87)

United: Peacock-Farrell, Berardi, Bellusci, Cooper, Taylor, Bridcutt, Murphy (Diagouraga 83), Cook, Dallas (Coyle 85), Carayol (Mowatt 90), Wood.

Rezerwowi: Grimes, Bamba, Adeyemi, Antenucci.

QPR: Smithies, Perch, Onuoha, Hall, Angella, Hoilett (Chery 73), Luongo, Faurlin, Phillips, Washington (El Khayati 80), Mackie (Polter 25).

Rezerwowi: Ingram, Robinson, Gladwin, Henry.

Sędzia: James Adcock

Widzów: 17388 (342 QPR)

Komentarze  

#3 krzynek 2016-04-06 20:52
David haigh, były dyrektor wykonawczy Leeds Utd w wywiadzie dla YEP opoeidział o jego pobycie w wiezieniu w Dubaju. Schudl tam 40 kg, był torturowany, ma zniszczone oczy...
#2 krzynek 2016-04-06 18:42
Cytuję Odrzak:
Jak nasz młody bramkarz w debiucie ?


oceny są w nowym newsie? :p

pracy wiele nie miał, ale sprawiał wrażenie pewnego. Złpaał jakieś pseudostrzały z dystansu, wyłapał kilka dośrodkowań. Dużo pracy nie miał.
#1 Odrzak 2016-04-06 18:36
Jak nasz młody bramkarz w debiucie ?

You have no rights to post comments