Święta Bożego Narodzenia drużyna Leeds United rozpocznie zajmując 5 miejsce w tabeli. W sobotnim spotkaniu Pawie pokonały na Elland Road Brentord 1-0. Spotkanie porywającym widowiskiem nie było. Ekipa Monka nie zostawiła po sobie tak doobrego wrażenia, jak w meczu przeciwko Reading, ale, co najważniejsze, zdołała w końcówce spotania wbić zwycięskiego gola.

Monk na Pszczoły dokonał jednej zmiany w składzie. Do wyjściowej jedenastki wrócił Kalvin Philips, a Leeds wróciło do gry w systemie 4-2-3-1. Jak zostałe wspomniane wyżej, mecz wielkim widowiskiem nie był. Szczególnie w pierwszej połowie sytuacji było jak na lekarstwo. Te jeżeli się pojawiały, to głównie pod bramką Roba Greena. Doświdczonego bramkarza próbowali zaskoczyć Lasse Vibe oraz Harlee Dean, ale ich strzały jedynie rozgrzały Greena. W ekipie Leeds swich sił próbowali Dallas i Roofe, ale oni nie byli w stanie trafić nawet w światło bramki.

Na drugą część spotkania The Whites wyszli zdecydowanie lepiej nastawieni. W odrębie kilku minut dwie asysty mógł zanotować Stuart Dallas, niestety jego koledzy zmarnowali doskonałe sytuacje. Najpierw po rzucie rożnym bitym przez Irlandczyka z Północy Luke Ayling przyjął piłkę na pierś i potężnym wolejem oddał strzał w trybuny. Następnie były skrzydłowy Brentford wypuścił w bój Doukare, Francuz wyszedł sam na sam z Bentleyem, ale uderzył obok bramki. Chwilę później kolejną okazję na swoją pierwszą bramkę dla Leeds miał Ayling. Tym razem obsłużył go Sacko, ale obrońca Leeds znowu uderzył niecelnie. Spotkanie dobijało do końca i raczej nie wiele wskazywało, żeby kibice obejrzeli tego popołudnia gola. W 88 akcję prawą stronę przeprowadził Sacko, ale został powstrzymany przez obrońców rywali. Pawie rzut rożny rozegrały krótko, piłkę w pole karne dośrodkował Stuart Dallas, tam rywala zgubił Kyle Bartkey i kapitanowi Pawi w końcu udało się sprawić, że Dallas zaliczył asystę. Niewiele zabrakło, żeby The Peacocks strstracili to prowadzenie. John Egan w 3 minucie doliczonego czasu gry obił poprzeczkę Greena, a chwilę później sędzia gwizdnął poraz ostatni.

Następny mecz Leeds rozegra 26 grudnia. Rywalem Pawi w Boxing Day będzie Preston North End. 3 dni później Leeds uda się na pierwszy rewanżowy mecz na Villa Park, gdzie zmierzą się z Aston Villą.

Leeds United 1 (Bartley 89)

Brentford 0

Leeds: Green, Ayling, Bartley, Jansson, Taylor (Berardi 58), Vieira, Phillips (Bridcutt 72), Dallas, Sacko, Roofe, Doukara (Antonsson 79).  REZ: Silvestri, Cooper, Grimes, Mowatt.

Brentford: Bentley, Colin, Bjelland, Dean, Yannaris (McEachran 72), Hogan, Egan, Woods, Sawyers, Vibe (Kaikai 79), Field (Barbet 83).  REZ: Bonham, Saunders, Hofmann, Kerschbaumer, Kaikai, Barbet.

 

żółte kartki: Bartley (Leeds), Egan (Brentford)

sędzia: D. Bond

Widzów: 25,134

You have no rights to post comments