Mieszane uczucia mieli kibice Leeds United po wtorkowym meczu z Ipswich Town. Pawie co prawda przerwały serię 5 kolejnych porażek, ale nie udało im się odnieść zwycięstwa, na które czekają już od 14 grudnia.

Brian McDermott dokonał jednej zmiany w składzie, który tak dzielnie walczył  10 dni z Leicester City. Drugi raz w tym sezonie od pierwszej minuty zagrał El Hadji Diouf. W składzie meczowym nie znalazł się Luke Varney, który sam poprosił o nie branie pod uwagę jego osoby przy ustalaniu składu. Napastnik lada moment ma zmienić klub i bał się, że odniesie jakąś kontuzję.

Początek meczu to niemrawa gra z obydwu stron. Obie drużyny nie były w stanie złapać odpowiedniego rytmu gry. Jako pierwsi zagrożenie pod bramką rywali stworzyli goście. Piłkę zagraną przez Murphy'ego z pierwszej piłki z powietrza uderzył David McGlordick, ale ta minęła bramkę Leeds. Chwilę później najwyższym kunsztem wykazał się Paddy Kenny. Najpierw wybronił strzał z dystansu, a następnie dobitkę z najbliższej odległości. Przed przerwą obudzili się jeszcze podopieczni McDermotta. W 35 minucie jedyny celny strzał na bramkę w pierwszej połowie oddał Rudy Austin. Niestety Gerken sparował piłkę na rzut rożny. Tuż przez zejściem do szatni swoją szansę miał też McCormack. Po ładnej współpracy na lewej stronie boiska między Dioufem a Warnockiem piłka trafiła właśnie do Szkota. Niestety kapitan Leeds nie trafił czysto piłki głową.

Po przerwie kibice zgromadzeni na Elland Road mogli już oglądać bramki. Najpierw swojej szansy szukał Tunnicliffe, ale nie trafił w światło bramki. Chwilę później z lewej strony boiska do środka ściął Stewart, ale jego strzał poszybował minimalnie nad poprzeczką Gerkena. W 57 minucie gry niestety na stadion Leeds wróciły demony Paula Rachubki. Jimmy Kebe stracił piłkę na prawej stronie boiska, ta trafiła do McGlordicka. Najlepszy strzelec Ipswich oddał, wydawało się, niegroźny strzał z 20 metrów wprost w Kenny'ego. Piłka skozłowała jeszcze przed Irlandczykiem i przeleciała mu obok rąk. Utrata gola podziałała mobilizująco na The Whites. Bardzo aktywny tego wieczora Cameron Stewart zdecydował się na rajd lewą stroną boiska, wpadł w pole karne, a tam został wycięty przez Luke'a Chambersa. Rzut karny bardzo pewnie na gola zamienił Ross McCormack zdobywając swoją 19 bramkę w sezonie. Po wyrównaniu Leeds zaatakowało jeszcze odważniej. Na boisku weteranów Dioufa i Browna zmienili młodzi Mowatt i Poleon. Największe zagrożenie płynęło jednak ze strony Rossa McCormacka. Najpierw w zamieszaniu podbramkowym bezpańska piłka trafiła pod nogi Szkota, którego strzał zablokował jeden z obrońców gości. Później uderzenie McCormacka zza pola karnego z najwyższym trudem wybronił Dean Gerken. Leeds próbowało atakować dalej, ale zwycięskiej bramki nie udało się zdobyć. Na skrót z tego meczu zapraszam Tutaj.

Leeds United 1 (McCormack 62-k)

Ipswich Town 1 (McGlordick 57)

 

Leeds: Kenny - Byram(Peltier 88), Lees Pearce, Warnock - Kebe, Austin, Brown (63 Mowatt), Stewart - McCormack, Diouf (63 Poleon)

Ipswich: Gerken - Chambers, Smith, Berra, Cresswell - Tunnicliffe, Skuse, Tab, Anderson( 72 Nouble) - Murphy , McGlordick

 

sędzia: David Webb

żółte kartki: Skuse (Ipswich)

widzów: 20 461 (ok 500 z Ipswich)

 

 

Komentarze  

#15 paw2 2014-01-30 16:28
nie odpowiadajcie nawet na komentarze tego typa, juz kiedys tu pisal i to bardzo podobny post, odpusccie sobie..
#14 Makumb 2014-01-30 16:16
Kolego qwqw sam sobie przeczysz. Z jednej strony piszesz żeby nie haitować i że pytasz grzecznie, a z 2 piszeszjakieś farmazony o 36 tys. Kibiców Leeds. Do twojej wiadomości na samym facebooku stronę oficjalną klubu likeuje 72 tysiące ludzi. Na Elland Road przychodzi średnio po 26 tys., a na wyjazdy z Leeds jeździ największa grupa kibicòw w całej footbal league. A jeśli chcesz wiedzieć za co kochamy ten klub to cifnij się o jakiś czas w newsach, bo ty lub ktoś tobie podobny zadawał już takie pytanie i kilka osób odpisało (np ja).
#13 krzynek 2014-01-30 15:00
Cytuję GiaraN:


A dlaczego zle misiu ? To nam wrozy jakas niestabilnosc finansowa ? Wybacz ale nie zaglebialem tematu...


koljene miesiąca burdelu, niepeności i zamieszania. Poza tym nie wiadomo, co za wariat to Leeds kupi. Jak Cellino, ot ja dziekuje. Jakośc ta liczba 36 trenerów w 20 lat mnie przeraża .

info o Sport Capital w nowym nwesie
#12 GiaraN 2014-01-30 14:45
Cytuję krzynek:
bardzi zle wieści. Wygląda na to, że telenowela związana z przejęciem Leeds przez Sport Capital dobiegła końca. Niestety ze słów Haigha wynika, że zakończyła sie niepowodzeniem i sprawa upadała. Bardzo, bardzo źle


A dlaczego zle misiu ? To nam wrozy jakas niestabilnosc finansowa ? Wybacz ale nie zaglebialem tematu...

@qwqw 36tys fanow w Anglii ? Masz ciekawe dane :)) Wyobraz sobie ze stadion Elland Road miesci ponad 40tys ludzi - czyli rozumiem ze sa to wszyscy kibice Leeds z calego swiata :) wow az nie wiem co mam napisac :)
#11 Afterwiner7 2014-01-30 14:43
Ja wierzę, że Leeds będzie znów wielkie, wszystko jest możliwe, a miłość kibica nigdy nie osłabnie. Kibice Wimbledonu sami tworzą budżet, przyjmują pod swoje dachy piłkarzy, to się nazywa miłość do klubu! Myślisz, że kibicować można tylko wielkim klubom, z dużą kasą? Z klubem jest się na dobre i na niedobre. Zawsze. Leeds powstanie.
#10 Afterwiner7 2014-01-30 14:35
Do qwqw. To ciekawe, bo jestem też kibicem AFC Wimbledon, a to klub dużo mniejszy od Leeds a to właśnie Wimbledon w latach 2002-2011 pięć razy uzyskiwał promocję do wyższej klasy rozgrywkowej, ustanawiając przy tym serię 78 meczów bez porażki, co jest rekordem w angielskiej piłce seniorskiej na wszystkich szczeblach ligowych. Kto by wcześniej się tego spodziewał? Nikt nie dawał szansy klubowi założonemu od podstaw przez kibiców właśnie, którzy nie mogli pogodzić się z przeniesieniem klubu do Milton Keynes i zmiany nazwy na MK Dons. Każdy kibic Wimbledonu wie, że prawdziwi The Dons to AFC. To, że istnieje MK to zbrodnia. Ale kiedyś dojdzie do meczu z tymi dziadami i wtedy zobaczą co to Crazy Gang! Piłka jest nieprzewidywaln a i wszystko się zdarzyć może. Zobacz jak oddanych kibiców ma Wimbledon i Leeds United. Za co się kocha Leeds? Choćby za łzy Alana Smitha, za Bremnera za Dona Reviego, za to, że kiedyś to my rozdawaliśmy karty w angielskim futbolu.
#9 krzynek 2014-01-30 14:10
bardzi zle wieści. Wygląda na to, że telenowela związana z przejęciem Leeds przez Sport Capital dobiegła końca. Niestety ze słów Haigha wynika, że zakończyła sie niepowodzeniem i sprawa upadała. Bardzo, bardzo źle
#8 krzynek 2014-01-30 14:02
Cytuję qwqw:
Witam mam pytanie do was kibiców Leeds. Jak mozna kibicowac Leeds?
1.Macie dobra historie
2.Leeds nic nie osiagnie nie bedzie miało mistrza ani puchaów i nie wiadomo kiedy wejdziecie do Premier League
3. Leeds nie jest bardzo bogatym klubem
4. Kibiców macie w angli nie za mało i nie za duzo w polsce jet was moze ok 100 a na swiecie ok 36 tyś wiec to troche mało.
Dlaczego im kibicujecie skad miłosc do Leeds( prosze o normalne odp i nie hejtowac prosze ja tylko grzecznie pytam wiec chce waszej grzecznej odpowiedzi)?????????


36 tys w Anglii? :)
serio?
#7 qwqw 2014-01-30 12:52
Witam mam pytanie do was kibiców Leeds. Jak mozna kibicowac Leeds?
1.Macie dobra historie
2.Leeds nic nie osiagnie nie bedzie miało mistrza ani puchaów i nie wiadomo kiedy wejdziecie do Premier League
3. Leeds nie jest bardzo bogatym klubem
4. Kibiców macie w angli nie za mało i nie za duzo w polsce jet was moze ok 100 a na swiecie ok 36 tyś wiec to troche mało.
Dlaczego im kibicujecie skad miłosc do Leeds( prosze o normalne odp i nie hejtowac prosze ja tylko grzecznie pytam wiec chce waszej grzecznej odpowiedzi)???? ?????
#6 Afterwiner7 2014-01-30 00:20
Komuś przypomniały się stare czasy? ;)
http://www.youtube.com/watch?v=68ugkg9RePc
#5 adamos_6 2014-01-29 20:51
z tego co ostatnio czytałem sytuacja wygląda tak
GFH podpisało ze Sport Capital umowę sprzedaży akcji, ale Sport Capital przed podpisaniem umowy nie przeprowadziło due dilligance (czyli kompletnego zbadania standingu finansowego spółki) - zapewne Haigh sądził, że wszystko co istotne wie
due dilligance był jednak robiony w grudniu (po zawarciu umowy sprzedaży akcji, a więc po ustaleniu jej istotnych warunków, w tym ceny sprzedaży) i Sport Capital znalazało tam jakieś na tyle niepokojące, niekorzystne dane, że żądają obniżenia ceny sprzedaży...

no i jest impas - a GFH nie chce opuścić bo rzekomo ma innych oferentów, a to Cellino, a to Pearsona, a to jeszcze innych

a okienko transferowe się kończy pojutrze
#4 Odrzak 2014-01-29 20:26
Nikt nic nie wie, a jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi pewnie o pieniądze i władze w klubie. Mam nadzieję tylko, że nie będzie znów gościa, którego utrzymanie będzie kosztowac kilka baniek jak za poprzedniego Prezesa
#3 adamos_6 2014-01-29 19:42
bramka dla Ipswich po błędzie Kenny'ego, ale piłka przed nim odbiła się akurat na linii piątki i zmieniła kąt odbicia...
nie ma soę co nad nim znęcać, tym bardziej że także w tym meczu uchronił nas od gola, choćby przy tych dwóch strzałach prawie sam na sam w czasie jednej akcji w 1 połowie
to nasz chyba najsolidniejszy piłkarz, najlepszy bramkarz od lat
#2 paw2 2014-01-29 17:01
znaczy sie czy ktos moze mi wytlumaczyc co sie w ogole dzieje w tym klubie? bo nic juz nie rozumiem z tego
#1 adamos_6 2014-01-29 15:51
znaczy sie trzeba w sobote pogonic teriery

You have no rights to post comments