Pewnie jak wielu kibiców Leeds United zastanawiałem się co jest przyczyną ostatnich słabych występów piłkarz United i nieporadnych działań sztabu szkoleniowego.

Doszedłem do wniosku, że w głównej mierze odpowiedzialni/ne są:
1. GFH Capital - czyli właściciel klubu, który w przeciwieństwie do innych sponsorów wywodzących się z krajów arabskich postanowił zbudować potęgę piłkarską (o ile faktycznie taki był ich cel) bez angażowania grubych milionów funtów, a że grunt do takich działań został wybrany bardzo dobrze (no bo ile jest klubów walczących o awans do Premier League, których kibice robią WOW po transferze piłkarza za milion funtów) to Arabowie mogli robić swoje. Jakoś nie kojarzę innych sponsorów pochodzących z bliskiego wschodu, którzy po roku z pocałowaniem dłoni oddawaliby 75% akcji klubu. W efekcie GFH przestało w zasadzie w ogóle finansować klub.

2. Saga z przejęciem – w wywiadzie po meczu z Reading Brian McDermott stwierdził, że na piłkarzy i sztab szkoleniowy wyjątkowo źle wpływa przeciągająca się sprawa przejęcia klubu przez nowych właścicieli. Czegokolwiek nie powiedzieć to na dobrą sprawę od blisko pół roku GFH prowadzi rozmowy z różnymi oferentami, którzy chcą odkupić wspomniane 75% akcji klubu i w efekcie przejęliby obowiązek finansowania klubu, którego Arabowie chcą się wyraźnie pozbyć. McDermot stwierdził, że w obecnej sytuacji, ciągłej niepewności kto jest właścicielem klubu i kto w ogóle zarządza i kto mógłby wyłożyć pieniądze na jakże potrzebne wzmocnienia, niezmiernie ciężko jest pracować. Sprawy nie ułatwia Footbal League, które wzięło sobie za punkt honoru aby prześwietlić potencjalnych właścicieli klubu i do granic możliwości przeciągają termin wydania ostatecznej decyzji. Ciężko się nie zgodzić ze zdaniem menedżera, gdyż chyba każdemu ciężko byłoby pracować w tak niestabilnej sytuacji.

3. Brian McDermott – nie ma co owijać w bawełnę boss ponosi odpowiedzialność za wyniki drużyny, które delikatnie rzecz ujmując są bardzo niezadowalające. Kiedy w listopadzie McDermott wymyślił ustawienie 3-5-2, które zaskoczyło i dało Pawiom nowe nadzieje chyba wszyscy kibice United byli pod wrażeniem, szczególnie, że poprzedni menedżerowie przyzwyczaili nas do rozkładania rąk w analogicznych sytuacjach. Później jednak wspomniane ustawienie 3-5-2 zostało rozszyfrowane przez rywali i Leeds ponownie przestało wygrywać. Okazuje się, że sposób gry United w tym ustawieniu jest już na tyle dobrze rozpracowany, że kiedy ponownie McDermott wrócił do niego, to Reading ograło nas 4:2. Pytanie czy i McDermott tak jak poprzednicy rozłoży teraz ręce w geście niewiedzy co zrbić. Inna kwestia, że jak powszechnie wiadomo McDermott jest w głównej mierze scoutem (z tego słynie) i o ile w Reading miał możliwość wyszukania i ściągnięcia piłkarzy, którzy idealnie pasowali mu do koncepcji gry, o tyle przy skąpym budżecie Leeds United takiej możliwości zwyczajnie nie miał. Cóż taka specyfika klubu, lub bardziej na czasie: Sorry taki mamy klimat! A i jeszcze jedno na koniec. Myślę, że ostatnią szansą dla McDermotta jest powrót do gry z końcówki poprzedniego sezonu, kiedy wyniki były różne, ale przynajmniej na grę Leeds patrzyło się z przyjemnością. Pytanie tylko czemu już tak nie gramy?

4. Nietrafione wypożyczenia – moim zdaniem o ile transfery McDermotta można uznać za w miarę udane (Smith gra powyżej naszych oczekiwań, Murphy jest obecnie naszym najlepszym pomocnikiem, chociaż chyba wszyscy oczekiwaliśmy więcej, Zaliukas grał świetnie zaraz po podpisaniu kontraktu, ale teraz niestety robi nam powtórkę z rozrywki jak kiedyś Andy O’Brien, ale może się mylę, o Huncie i Woottonie nie piszę, bo nie ma o czym), o tyle nasze wypożyczenia są co najmniej kiepskie. W zasadzie za jedyne udane należy chyba uznać pozyskanie Blackstocka, chociaż może Buthland i Wickham pokażą, że mogą być dobrymi wzmocnieniami. Fatalnie natomiast wygląda sprawa z pozyskanymi na skrzydła Kebe i Stewartem, którzy grają zwyczajnie beznadziejnie! Najwyraźniej wypożyczenia nie są mocną stroną McDermotta, a dopóki klubu nie przejmie Cellino raczej to właśnie wypożyczenia będą jedyną możliwością pozyskania nowych piłkarzy.

5. Pozostałości po Warnocku – kiedyś Neil Warnock stwierdził, że pozostawił McDermottowi tak mocną drużynę, że ten miał tylko dodać kilku piłkarzy aby zespół piął się w górę tabeli. Śmiem twierdzić, że większej bzdury chyba dawno nie słyszałem, a za przykład mojego twierdzenia niech posłużą następujące nazwiska (kolejność przypadkowa): Drury – mocarz, który właśnie podbija League One z Bradford City, Norris – co się z nim w ogóle dzieje, Green – może w Ipswich się odnajdzie, Varney – w Blackburn pewnie go pokochają (Ps. na allegro jest do kupienia koszulka Leeds z jego nazwiskiem, nie dziwię się, że nikt jej nie kupił od blisko 2 miesięcy), Morison – 5 bramek dla Millwall w tym sezonie nie robi z niego wybitnego napastnika. Każdy z tych zawodników w sposób znaczny obciąża budżet płacowy Leeds, co również pokazuje jakim błędem było ich sprowadzenie. Większości tych piłkarzy kontrakty kończą się jednak już w czerwcu br. i chyba żaden kibic Pawi po którymkolwiek z ww. zawodników płakać nie będzie.

 

Zapewne powodów do tak słabej postawy Leeds w ostatnim czasie (raptem 2 zwycięstwa w ostatnich 14 spotkaniach) jest znacznie więcej, mi jednak w głównej mierze nasuwają się te, które wymieniłem powyżej. Co z tego wyniknie? Tego nie wie nikt. Sądzę jednak, że chyba na pewno wyleczyliśmy się z odliczania punktów brakujących do 6 miejsca, o co od dawna apelował kolega Sherm.

Szybkie wyjaśnienie powyższe przyczyny są wyłącznie moją opinią, z którą możecie się zgodzić, lub nie. Chciałem się nią zwyczajnie podzielić.

MOT!

Komentarze  

#11 krzynek 2014-03-14 05:52
Ross nominowany do tytułu piłkarza roku Champinship. Jgo rywalami są Danny Ings i Danny Drinkwater
#10 krzynek 2014-03-14 05:47
ale ja pamiętam :), Mowatt grał w letnich sparingach, w kadrze był nawet w zeszłym sezonie. Wydaje mi się, że w ostatnim meczu z Watfordem usiadł na ławce
#9 adamos_6 2014-03-13 22:53
Cytuję Odrzak:
Postaram się cos na skrobać przy okazji weekendu. Mam pytanie to statystyków i tych lubiących szperac czy Mowatt przygotowywał się z pierwszym zespołem przed sezonem? Czy był na zgrupowaniu? Czy przypadkiem nie wygląda na to ze jak trenował z juniorami to błysnął formą, a jak zaczął trenować u Briana to zaczął gasnąc w oczach,. Przepraszam za spiskowa teorie :) ale ciekawi mnie z uwagi na to ze sam jestem trenerem czy przypadkiem ktoś go dobrze nie przygotował , a ktoś go później podjechał. Próbuje jak każdy znaleźć przyczyny naszych niepowodzeń. Z góry dziękuje za odp. bo sam nie bardzo mam czas na szperanie


szczerze mówiąc nie pamiętam
z pewnością kiedy sięgniesz do newsów lipcowo-sierpni owych znajdziesz odpowiedź
#8 Odrzak 2014-03-13 22:51
W piłce często tak jest ,że jedni jak to próbował nam wmówić Warnock maja gotowa druzyne po drugich. Oczywiście w piłce zawodowej szybciej można to zepsuc niż w amatorskiej ale rzeczywiście tak jest. Pomijam Warnocka bo mocniej zepsuc się nie dało, ale przypadek Mowatta trochę mnie zastanwia czy przypadkiem jego dobra forma to nie zasluga tylko naszych trenerów z akademi
#7 Odrzak 2014-03-13 22:47
Postaram się cos na skrobać przy okazji weekendu. Mam pytanie to statystyków i tych lubiących szperac czy Mowatt przygotowywał się z pierwszym zespołem przed sezonem? Czy był na zgrupowaniu? Czy przypadkiem nie wygląda na to ze jak trenował z juniorami to błysnął formą, a jak zaczął trenować u Briana to zaczął gasnąc w oczach,. Przepraszam za spiskowa teorie :) ale ciekawi mnie z uwagi na to ze sam jestem trenerem czy przypadkiem ktoś go dobrze nie przygotował , a ktoś go później podjechał. Próbuje jak każdy znaleźć przyczyny naszych niepowodzeń. Z góry dziękuje za odp. bo sam nie bardzo mam czas na szperanie
#6 Afterwiner7 2014-03-13 17:30
Świetny artykuł, Makumb.
#5 adamos_6 2014-03-13 08:44
odrzak jesli chcesz napisac cos wiekszego to napisz to i przyslij do redakcji - zapewne to umiescimy na stronie

ja dodam jeszcze tylko od siebie, ze zupelnie gdzies zgubil sie byram... Chlopak rozegral w ub sezonie prawie wszystkie mecze, fakt ze na poczatku mial kontuzje, ale pozniej moim zdaniem powinien grac
na plus briana trzeba zapisac natomiast mowatta. Co do wprowadzania mlodych do druzyny, to uwazam ze jesli rokrocznie do druzyny w roli istotnego pilkarza wskakiwalby jeden wychowanek, to bylby to bardzo dobry wynik
#4 Odrzak 2014-03-13 07:36
Piekne podsumowanie. Dodam ze w pkt 3 widac bledna polityke przy zatrudnieniu menago. Owszem Brian podbil nasze serca chocby ta akcja z portfelem podczas przygotowan ale nam potrzeba coacha ktory przede wszystkim umiejetnie wprowadzi mlodziez do pierwszego zespolu skoro na to nas stac. Scout choc sympatyczny nie poprowadzi Leeds. Zmiana byc moze nic teraz nie da ale stoimy w miejscu i smiem twierdzic ze nic sie nie ruszy. Potrzeba zmiany systemowej polityki myslenia w klubie. Takiej na kilka lat i konsekwetnej realizacji. Mam swoj pomysl na to ale za dlugo by to opisywac w komentarzu. Wiekszosc nasxych wypozyczen to tzw. szrot ktory ogrywamy kosztem naszej mlodziezy a wynik i tak mierny mam na mysli ostatnie wyniki. Brian powinien dostac szanse do konca rozgrywek ale musi to byc obarczone jakimis celami (wynik lub stawianie na swoich) bo wyglada na to ze ogramy Butlanda, Kebe i innych a w czerwcu znow bedzie w czarnej d....ie. Przepraszam za wyrazenie.
#3 Makumb 2014-03-13 07:09
Krzynek - poprawiłem. Nie wiem skąd mi się te 50 baniek wzięło, gdzieś musiałem o tym czytać.
#2 adamos_6 2014-03-13 06:55
Stewart, który gra na lewym skrzydle, jest tak naprawdę prawonożnym prawoskrzydłowy m - a gra po lewej stronie bo jakoś tam daje radę, gdy po prawej wystawiany jest (bo nie można napisać że gra) Kebe
#1 krzynek 2014-03-13 05:44
GFH nie kupiło klubu od Batesa za 50 baniek, tylko 20 :P

You have no rights to post comments