Po poniedziałkoym treningu Jesse Marsch został wezwany do gabinetów Angusa Kinneara i Victora Orty, gdzie dostał wypowiedzenie pracy w Leeds United. Włodarze Pawi już od poniedziałkowego wieczora rozpoczęli proces rekrutacyjny na nowego sternika The Whites.

W dzisiejszym meczu z Manchesterem United na Old Trafford poprowadzi trójka Micheal Skubala, Chris Arms i Paco Gallardo. W wiadomości dla dziennikarzy władze klubu przekazały, że chciałyby zatrudnić nowego trenera jeszcze przed drugim meczem z Czerwonymi Diabłami, który odbędzie się w niedzielę. To jednak może być trudne do zrealizowania, bo jednocześnie zaznaczono, że każdy z aktualnych głównych kandydatów nie jest bez pracy, także do negocjacji z samych szkoleniowecem trzeba jeszcze dodać dyskusje z jego obecnym klubem.

Z listy kandydatów można wykręcić już na pewno Carlosa Corberana. Były asystent Marcelo Bielsy był już mocno łączony z powrotem na Elland Road, ale wzorowo zareagowali działacze WBA, którzy jeszcze wczoraj wieczorem podpisali z nim nowy kontrakt. Przypomnijmy, że Corberan do zespołu The Baggies dołączył ledwie niecałe 4 miesiące temu.

Innym Hiszpanem, którego w Leeds chciałby Victor Orta i Andrea Radrizziani to Andoni Iraola. 40-letni Bask to był kapitan Athleticu Bilbao, w którym grał dla Bielsy. Od 2,5 roku prowadzi w Hiszpanii Rayo Vallecano, z którym najpierw wywalczył awans do Primera Division, w pierwszym sezonie zajął z nimi 12 miejsce. W obecnych rozgrywkach Rayo Vallecano, nawet mimo jednego z najniższych budżetów w lidze, plasuje się na 5 pozycji w La Liga. Kwestią otwartą pozostaje czy Iraola chciałby opuszczać zespół w tym momencie sezonu kiedy ma szansę kwalifikacji nawet do Ligi Mistrzów. Dailymail podaje, że Victor Orta w środowy poranek ma już być w Madrycie negocjując z Baskiem i jego klubem.

Bukmacherzy z kolei jeszcze wczoraj wieczorem w roli faworyta o stołek w Leeds typowali Arne Slota. Holender w Leeds mógłby ponownie współpracować z Luisem Sinisterrą, z którym w zeszłym sezonie awansował do Finału Ligi Konferencji. W tym sezonie Feyenord Slota jest liderem Eredivisie. Wcześniej 44-latek z sukcesami pracował w AZ Alkmaar. O tej kandydaturze jednak prasa w Anglii pisze jako opcji zapasowej w razie niepowodzeń w negocjacjach z Iraolą.

Ciekawego tweeta we wczorajszy wieczór wysłał Andrea Radrizziani. Włoch, który wczoraj przyleciał do Leeds z Mediolanu odpisał jednemu z kibiców, że ma nadzieję na biały dym z kominów Elland Road nawet dzisiaj rano. Trzeba jednak brać pod uwagę, że właściciel Leeds twittera traktuje czasami jak Zbigniew Boniek i momentami jego ćwierkania są mało poważne.