Niedziela była pierwszym dniem obozu przygotowaczego w Niemczech dla Leeds United. Miejsce obozu jest jednak trzymane w tajemnicy, gdyż niemiecka policja nie chce, żeby w to miejsce zjeżdżali się kibice Pawi. The Whites u naszych zachodnich sąsiadów zagrają także dwa spotkania kontrolne. Oficjlanie wciąż nie wiadomo z kim będą te mecze. Nie wiadomo także gdzie się odbędą z powodów tych samych, co wymieniono wyżej. Wcześniej plotki były, że Leeds może zagrać z dwoma niemieckimi dwuligowcami - Schalke 04 oraz Hannover 96, ale dzisiaj pojawiła się takżę oczywista plotka o RB Lipsk. Niezależenie z kim, obydwa mecze Pawi będą transmitowane przez LUTV za darmo, ale co najciekwsze transmisje zaczną się po zakończeniu meczów. Lokalne władze chc uniknąć sytuacji, że jakikolwike kibic w transmisji na żywo zlokalizuje miejsce rozgrywania meczu i zdecyduje się na forsowanie trybun. Dat rozgrywania tych meczów także jeszcze nie ujawniono.
W kraju gospodarza tegorocznego Euro Pawie wylądowały wczoraj, a dzisiaj rano odbyli już pierwszą sesję treningową. Wg Daniela Farke miała to być lekka i przyejmna rozgrzewka przed prawdziwymi zajęciami, ale wg dziennikarzy obserwujących te zajęcia, były to morderdcze, intesnsywne 2-godzinne męczarnie w potwornym upale. Przez pierwsze 70 minut w zajęciach wziął udział wracający do pełni zdrowia po operacji Patrick Bamford. W kolejnych dniach sztab szkoleniowy Leeds ma zamiar zwiększać obciążenia Bamfordowi. W pełnym treningu byli Max Woeber oraz Brenden Aaronson, którzy zostali przywróceni do grupy po tym jak rok temu aktywowali swoje klauzule wypożyczeń do innych klubów. Aaronson, który już oficjalnie ogłosił, że chce zostać w Leeds na te sezon, wg obserwatorów pokazał dobre przygotowanie i chęć walki. Amerykanin był bardzo aktywny we wszystkich ćwieczeniach i nie odstawiał nogi w fizycznych starciach.
Trening był oparty na mieszance różnego rodzaju sprintów i gierek 6 na 6. Graham Smyth z YEP podzielił się kilkoma spostrzeniami z zajęć Pawi. Wielką formą błyszczał Crysencio Sumerville, który dręczył bramkarzy różnego rodzaju strzałami, które znajdowały drogę do bramki. Formą błyszczał także Matteo Jospeh, którego jedną piękną bramkę podcinką zfilmowały kamery YEP. Na obóz w Niemczech polecieli z pierwszą drużyną młodzi James Debayo, Sam Chambers oraz 15-latni Harry Gray. Już pełnoprawnym członkiem pierwszej drużyny jest Charlie Crew, który w czerwcy debiutował w reprezentacji Walii. Na płycie dzisiaj zabrakło Jaydena Bogle, który wczoraj jeszcze dopełniał formalności związane z jego transferem do Leeds, ale od poniedziałku ma już pracować z resztą kolegów.