| Gary SPRAKE | Data ur. |
Pozycja |
|
| Lata w Leeds: 1962-1973 |  |
03/04/1945 |
Bramkarz |
| Sukcesy: Mistrzostwo Anglii: 1969, 2 miejsce w lidze: 1965, 1966, 1970, 1971, 1972, 3 miejsce w lidze: 1973, Puchar Anglii: 1972,Finalista Pucharu Anglii: 1965,1970,1973 Puchar Ligi: 1968, Tarcza Dobroczynności: 1969, Zdobywca Pucharu UEFA: 1968,1971, Finalista Pucharu UEFA: 1967 | |||
| Walijski goalkeeper został wypatrzony przez Dona Reviego bardzo wcześnie bowiem w wieku zaledwie 16 lat. Na początku został sprowadzony do klubu na okres próbny jednak debiut przyszedł o wiele wcześniej niż ktokokolwiek by się spodziewał. Otóż pierwszy bramkarz Leeds w dniu meczu z Southampton uskarżał się na dolegliwości żołądkowe i Revie nie mając wyjścia musiał postawić na niedoświadczonego młodziana. Sprake na to spotkanie został ściągnięty samolotem dosłownie w ostatniej chwili jednak mimo wszystkich przeciwieństw debiut doszedł do skutku. Kolejny sezon to rozkwit kariery Gary’ego na Elland Road. Młodziutki bramkarz na dobre zadomowił się pomiędzy słupkami bramki Leeds co bardzo dobrze odbiło się również na postawie zespołu. Najpierw „Pawie” ze Sprakiem w bramce zdeklasowały rozgrywki Championship a potem siały postrach na kilku frontach między innymi w First Division oraz FA Cup przez kolejną dekadę zdobywając liczne trofea. Spory był w tym zapewne bramkarza, który co sezon zaliczał około 40 pełnych występów wielokrotnie wspaniałymi paradami zatrzymując napastników drużyn przeciwnych. Wspaniała gra dla Leeds owocowała powołaniem Gary’ego do reprezentacji Walii, w której rozegrał blisko 40 spotkań. Z kadrą jednak nie osiągnął nic specjalnego, czego oczywiście nie można powiedzieć o dorobku w zespole Leeds United. Sprake należał do typu bramkarzy, którzy potrafili obronić strzał będący pozornie nie do obrony a także przepuścić piłkę, którą złapało by nawet dziecko. Chodź tych pierwszych strzałów było zdecydowanie więcej to mimo wszystko Walijczyk będzie pamiętany także z najśmieszniejszych bramek w historii futbolu. Pierwsze takie zdarzenie miało miejsce na Anfield Road podczas meczu Leeds z zespołem Liverpoolu. Gary chcąc szybko wznowić grę wyrzucił piłkę do Terry’ego Coopera. Niestety, wyrzut okazał się tak niefortunny ze piłka trafiła do napastnika The Reds, Iana Callaghana, który potem bezproblemowo pokonał bramkarza Leeds. Warto dodać że kibice gospodarzy zgromadzeni na trybunie The Kop przez całą drugą połowę śpiewali piosenki na cześc bramkarza United. Kolejna wpadka była o wiele śmieszniejsza. W 1970 roku w finale FA Cup pomiędzy Leeds United, a Chelsea Londyn. Sprake najpierw w kapitalnym stylu obronił strzał słynnego Petera Housemana, a jak już złapał piłkę, to chcąc wznowić grę wziął tak niefortunny zamach ze wrzucił piłkę do własnej siatki. Po rozegraniu w barwach United ponad 500 spotkań i spędzeniu na Elland Road znakomitej większości swojej kariery, Gary w poszukiwaniu nowych wyzwań postanowił zmienić pracodawcę. Wtedy też zgłosiło się po niego Birmingham, wykładając na stół ofertę 100,000 funtów. Działacze Leeds przystali na taką propozycję a Sprake stał się zawodnikiem The Blues. Pobyt w Birmingham to jednak nie to samo co w Leeds. Gary spędził tam dwa sezony podczas, których zagrał zaledwie 30 spotkań. Widać było że nie do końca zaaklimatyzował się w nowym otoczeniu. Po dwóch sezonach gry na St.Andrew Stadium stwierdził ze czas najwyższy zakończyć przygodę z futbolem. Spory wpływ na tą decyzję miała zapewne również kontuzja jakiej się nabawił a mianowicie uraz kręgosłupa. Sprake gdy zawiesił buty piłkarskie na kołku postanowił wrócić do rodzinnej Walii. Tam często udzielał wywiadów dla Daily Mirror. Pracował również nad swoją biografią „Careless Hands: The Forgotten Truth of Gary Sprake”, która ujrzała światło dzienne w 2006 roku. Napisał: Simon
|
|||
SKLEP LEEDS UNITED
