Kilkudziesięciu sekund zabrakło piłkarzom Leeds United, aby odnieśli niezwykle ważne wyjazdowe zwycięstwo w meczu przeciwko Leicester City. W 3 minucie doliczonego czasu gry gapiostwo Jasona Pearce'a przy rzucie rożnym wykorzystał Michael Keane i tym samym doprowadził do wyrównania.
Spotkanie na King Power Stadium stało na bardzo wysokim poziomie. Obie drużyny stworzyły sobie sporo okazji do zdobycia bramek, ale swoich świątyń znakomicie bronili zarówno Paddy Kenny jak i były bramkarz Pawi Kasper Schmeichel. Pawie potwierdziły dobrą formę w ostatnich spotkaniach. Grając w niezmienionym ustawieniu i składzie walczyli jak równy z równym przeciwko milionerom z Leicester. Bardzo aktywni byli nasi dwaj boczni obrońcy. To właśnie jeden z nich, Sam Byram, w 52 minucie wykorzystał precyzyjne dośrodkowanie w rzutu rożnego i otworzył wynik spotkania. Menadżer Lisów nie czekał na dalszy rozwój wypadków tylko od razu desygnował do gry bardziej ofensywnych graczy. Nie oznaczało to jednak, że gospodarze zepchnęli podopiecznych Warnocka do głębokiej defensywy. Wręcz przeciwnie to Leeds miało najlepszą okazję do zdobycia kolejnej bramki. Niestety David Norris przegrał pojedynek sam na sam z Kasperem Schmeichelem. Z biegiem czasu Pawie jednak traciły świeżość, ale to nie przekonało Neila Warnocka do robienia jakichkolwiek zmian. W końcu opiekun "The Whites" zdecydował się wpuścić na boisko Jasona Pearce'a, a chwilę później były stoper Portsmouth nie upilnował w polu karnym Michaela Keane'a i tym samym Leeds straciło niezwykle ważne 2 punkty. Na szczególną pochwałę po raz kolejny zasłużyli kibice "The Peacocks", którzy wspaniale dopingowali swój zespół przez całe spotkanie i potwierdzili miano najlepszych we wszechświecie.
LEICESTER 1 (Keane 90)
LEEDS 1 (Byram 52)
Leicester: Schmeichel, De Laet, Morgan, Konchesky (Dyer 46), Drinkwater, King, Keane, Knockaert (Marshall 60), Nugent (Waghorn 81), Kane, Wood. rez. Logan, Whitbread, Gallagher, Wellens.
Leeds: Kenny, Byram, Peltier, Lees, Warnock, Green, Tonge, Norris, Varney, Morison, McCormack (Pearce 90). rez: Ashdown, White, Brown, Diouf, Habibou, Hall.
sędzia: P Tierney
żółte kartki: Marshall (Leicester) Kenny (Leeds)
widzów: 22,660 (2,600 Leeds)
Komentarze
tu jest obszerny skrót. Co prawda tylko skrót, ale wiele na nim widać. Gramy piłką, nie gramy juz długich dzid na napastnia, tylko wszytsko idzie przez pomoc. Green w środku to jest to. W koncu mamy tez rozgrywającego i jest nim ze wszystkich kochanków Warnockoa przeze mnie najbardzej znienawidzony Tonge. W ataku bardzo aktywny McCormack. Wkurwia mnie troche Morison. widać, ze jest bez formy i chyba musi sobie usiąść. Chętnie bym Habibou za niego zobaczył z Palace.