We wczorajszy wieczór piłkarze Leeds United po raz pierwszy tego lata zmierzyli się w meczu sparingowym z klubem profesjonalnym. Spotkanie to okazało się bardzo bolesne dla podopiecznych Dave'a Hockadaya. Nie dość, że Pawie sparing z Mansfield Town przegrało 2-0, to w dodatku kontuzji nabawili się nasi napastnicy Noel Hunt i Lewis Walters.
Wzorem z dwóch poprzednich sparingów trener Leeds przygotował na to spotkanie dwa składy, które grały po 60 i 30 minut. Tym razem na ławce usiadł Gaetano Berardi, który wciąż ma braki treningowe. Mecz z Mansfield rozpoczął ten sam skład, który kończył mecz w sobotę. Pierwsza połowa jednak wielkich emocji nie dostarczyła. Warte odnotowania się tylko dwie wymuszone zmiany spowodowane wyżej wspomnianymi kontuzjami Hunta i Waltersa. Tuż przed przerwą bramkę powinien zdobyć wprowadzony za Hunta Tomasso Bianchi. Po dobrym wejściu z prawej strony Sama Byrama, Włoch z kilku metrów przeniósł piłkę nad poprzeczką.
Po przerwie obraz gry wiele się nie zmienił. Jeszcze przed zmianą składu Luke Murphy wypuścił w bój Matta Smitha, ale dwumetrowy napastnik przegrał pojedynek sam na sam z testowanym bramkarzem gospodarzy. W 79 minucie gry fatalny błąd, brzemienny w skutkach popełnił Steve Morison. Były napastnik Milwall będąc na własnej połowie chciał wycofać piłkę do bramkarza Leeds. Niestety zrobił to nieudolnie, futbolówkę przejął napastnik Mansfield, a Marco Silvestri powalił go na ziemię we własnym polu karnym. "11" na bramkę z zimną krwią zamienił Liam Hearn. Tuż przed końcem spotkania ten sam zawodnik podwyższył wynik. Ross Killock zbyt łatwo przegrał pojedynek główkowy, fatalnie zagapił się Zac Thompson, a napastnik gospodarzy nie miał problemów z pokonaniem Silvestriego.
Na One Call Stadium obecny tego wieczoru był Federico Viviani, który lada moment powinien podpisać kontrakt z Leeds. Pawie następne spotkanie rozegrają w najbliższą sobotę, a ich rywalem będzie Chesterfield. Dave Hockaday, który wbrew pozorom był całkiem zadowolony z wczorajszego sparingu, zapowiedział, że zarówno z Chesterfiled jak i Swindon zrezygnuje z gry dwoma składami i więcej grać będą ci przymierzani do pierwszego składu.
Skrót meczu można obejrzeć TUTAJ
MANSFIELD 2 (Hearn 71, 83)
UNITED 0.
Mansfield: Testowany, Sutton, Dempster, Riley, Beevers, Murray, Heslop, Testowany, Bell, Palmer, Fisher. REZ. Testowany, Bell, Masrden, McGuire, Clements, Rhead, Hearn, Testowany.
United:
Pierwsze 60 minut: S Taylor, Byram, Pearce, Wootton, Warnock, Austin, Murphy, White, Hunt (Bianchi 15), Walters (Poleon 25), Smith. REZ. Berardi.
Końcowe 30 minut: Silvestri, Thompson, Lees, Killock, C Taylor, Bianchi, Tonge, Cook, Norris, Morison, Doukara.
sędzia: Gary Sutton.
widzów: 3,493 (Leeds 923)
Komentarze
oto nasz skład:
Silvestri, Byram, Wootton, Pearce, Warnock (Berardi 73), Cook ( Tonge 67), Austin, Murphy (Norris 67), White (Bianchi 64), Morison (Dawson 75), Smith (Doukara 45)
we wtorek sparing ze Swindon, a w sobotę ze Szkotami na ER
Austin pewnie wykonał dwa karne, w tym tego drugiego na 2-2 chwilę przed końcem
nie wygląda to wszystko nadzwyczaj dobrze
kontuzji w drugiej połowie doznał Aidy White, potrzebne były nosze; poszła kostka, na razie nie wiadomo na ile poważnie
z innej beczki - obóz Vivianiego jest zaskoczony stwierdzeniem Cellino, że rozmowy transferowe uznaje za zakończone, bo mieli się przed powrotem do Włoch umówić z Salerno na dalsze rozmowy w poniedziałek
być może zatem jest tak, że słowa Massimo to element negocjacji
Silvestri- Byram, /woottton, Pearce
Co sądzicie ? Ja bym go widział u nas...
hunt bedzie pauzowal ok dwa tygodnie, a kolano waltersa obejrzec musi specjalista i zdecydowac czy konieczna bedzie operacja