Działacze Leeds, dziś po raz kolejny zdementowali plotki jakoby klub w najbliższym czasie miał sponsorować kanadyjski koncern Maple Leaf Sports and Entertainment. Pierwsze pogłoski jakoby Kanadyjczycy chcieli wyłożyć pieniądze na sponsorowanie klubu pojawiły się w niedziele rano przed finałowym spotkaniem z Doncaster. Dziś ponownie w mediach pojawiły się takie oświadczenia, więc działacze postanowili całkowicie odciąć się od tych doniesień.
”W mediach pojawiały się informacje jakoby Kanadyjski koncern Maple Leaf Sports and Entertainment miał sponsorować nasz klub. Otóż jest to całkowita nieprawda. W piątek zadzwonił do klubu dziennikarz Sunday Mirror, Rory Smith, który chciał zapytać czy rzeczywiście w klubie toczą się jakieś negocjacje odnośnie sponsorowania klubu przez Kanadyjczyków. Całkowicie tym doniesieniom zaprzeczyliśmy. Niestety, w niedzielę mimo to na stronie internetowej Sunday Mirror pojawiły się informacje jakoby te negocjacje jednak się odbywały co wywołało w klubie spore zdziwienie. We wtorek zaś inne media pod węszyły temat i zaczęły się rozpisywać na temat tej sprawy. Otóż teraz oficjalnie ogłaszamy ze żadne rozmowy z kanadyjską firmą Maple Leaf nie maja miejsca w naszym klubie.” – możemy wyczytać z oświadczenia działaczy