Atak to chyba pozycja o którą obecnie najbardziej obawiają się kibice Leeds. Do rozpoczęcia rozgrywek pozostało już coraz mniej czasu a już nawet sparingi pokazują ze nasz atak jest w proszku. Co prawda Becks już pokazał że to głownie na jego bramki będziemy musieli liczyć. Czy jednak Jermaine udźwignie ciężar na nim spoczywający? Oto może być ciężko bo jak wiemy sezon trwa calutki rok bez przerwy i utrzymanie formy w prawie 50-ciu spotkaniach jest sprawą bardzo trudną. A niestety na dzień dzisiejszy nasza formacja ofensywna jest dużo słabsza niż w tamtym sezonie.
Do Crystal Palace wrócił Dougie Freedman, który choć zawitał na Elland Road na końcówkę sezonu pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie zdobywając kilka ważnych goli. Nie chcę znowu najeżdżać na zarząd ale czy nie lepiej było namówić sprawdzonego Dougiego by został u nas jeszcze przez najbliższy sezon i na koniec swojej bogatej kariery mógł sobie dopisać kilka bądź nawet kilkanaście goli koronując ją do tego awansem z The Whites.
Zamiast Szkota działacze woleli pozyskać Nigeryjczyka, Enocha Showunmi’ego, którego zakup przypomina trochę zakup „kota w worku”. Przeszłość strzelecka potężnie zbudowanego napastnika nie daje wielkich gwarancji na to że z jego strony możemy liczyć w tym sezonie na sporą liczbę bramek. Wolałbym się mylić ale sądzę że to może być zawodnik pokroju Tresora Kandola, który specjalizował się w zdobywaniu bramek z okolic 5 metra. Specjalizował, bo na chwilę obecną to on już w ogóle nie strzela goli. Na niekorzyść Enocha może wpłynąć też fakt w jaki postąpił pół roku temu z naszym klubem. Gdy w zasadzie był już dogadany z naszym klubem dostał lepszą ofertę z Bristol City i po prostu wypiął się na nasz klub bez wahania przechodząc do beniaminka Championship. Teraz gdy tam się nie udało zawodnik nabrał pokory i wrócił do klubu, który po raz kolejny wyciągnął do niego pomocną dłoń. Oby teraz odpłacił się sporą liczbą bramek...
Podobać się może że zarząd poszukuje młodych zawodników pokroju Marcusa Habera, który już strzela w sparingach. To cieszy, ale z kolei po co oddawać bez walki do Doncaster Tomiego Ameobiego. Nie ma sensu wychowywać zawodnika przez parę sezonów w swojej akademii a potem oddawać go za bezcen do średniego klubu. Tym bardziej że Ameobi ogrywał się w Scunthorpe, które przecież jeszcze niedawno grało w Championship. Takie doświadczenie może zaprocentować w tym sezonie.
Raczej odejdzie Anthony Elding, który ma oferty z Carlisle i Crewe. Już opuścił nas Constantine więc Gary McAllister ma coraz mniejsze pole manewru. Pewniakiem jest Beckford ale kto obok niego? Kandol, Showunmi, Elliott, Ameobi czy może Haber?