Już jutro o godzinie 16.00 na Elland Road Leeds podejmie drużynę Bristol City. Nie będzie to łatwy mecz chociażby ze względu na to, że obie drużyny mają tyle samo punktów, a w tabeli dzieli ich tylko stosunek bramek, który korzystniejszy ma Bristol.
Leeds
Początek ligowych zmagań Pawi był słaby. Na początek bardzo obiecujące zwycięstwo ze spadkowiczem z CCC Scunthorpe, później blamaż na Elland road i porażka z Oldham, a ostatnio remis z Yeovil po bardzo przeciętnej grze. Po 3 kolejkach mieliśmy mieć 9 punktów, a mamy tylko 4.
W przeciwieństwie do ligi, w Pucharze Ligi Angielskiej idziemy jak burza. Najpierw zwycięstwo z Chester City 5:2, które może nie jest wielkim powodem do domy, jednak zwycięstwo z grającym w CCC Crystal Palace to powód do ogromnej dumy. Jest to jeden z większych sukcesów Leeds w ostatnich dwóch latach. Bardzo cieszy dobra dyspozycja nowo sprowadzonych zawodników. Może to oni właśnie poprowadzą nas do zwycięstwa w nadchodzącym meczu.
Ostatnie mecze:
09.08 - Scunthorpe 1 : 2 Leeds
12.08 - Chester 2 : 5 Leeds (Carling Cup)
16.08 - Leeds 0 : 2 Oldham
23.08 - Yeovil 1 : 1 Leeds
26.08 - Leeds 4 : 0 Crystal (Carling Cup)
Bristol
Początek sezonu w wykonaniu Bristol również nie był imponujący, trzeba jednak pamiętać, że to nie oni są kandydatami do awansu. W pierwszej kolejce ulegli oni na własnym stadionie Carlisle. Kolejny mecz to zmagania w Carling Cup, w którym odpadli z Watfordem. Następny mecz to poprawa gry i remis z Brighton. Trzecia kolejka to ogromny szok zarówno dla Bristol jak i Hereford. Bristol zmasakrowało przyjezdnych aż 6:1. Po takim zwycięstwie Rovers na pewno czują się mocniejsi i będą grali z Leeds bez najmniejszych kompleksów.
Ostatnie mecze:
09.08 - Bristol 2 : 3 Carlisle
12.08 - Watford 1 : 0 Bristol (Carling Cup)
16.08 - Brighton 1 : 1 Bristol
23.08 - Bristol 6 : 1 Hereford
Miejmy nadzieje, że Leeds tym razem nie zlekceważy swojego przeciwnika, bo właśnie to musiało być przyczyną kiepskiego startu w lidze. Leeds uskrzydlone zwycięstwem z Crystal Palace, nie będzie chciało znowu przynieść wstydu swoim kibicom, jak to miało miejsce w meczu z Oldham. Bristol natomiast po "masakrze na Hereford" czują się na pewno bardzo mocni i będą chcieli urwać punkty drużynie, która dość niedawno odnosiła wielkie sukcesy na arenie międzynarodowej. Bukmacherzy stawiają na nas, więc postarajmy się, żeby nie było niespodzianki...
Marching on Together!