KSIĄŻKI O LEEDS UNITED

OFICJLANIE: DANIEL FARKE NOWYM TRENEREM LEEDS UNITED!
Farke_leeds_zrodło_twitter.com/lufc

Przeciągająca się ratyfikacja przejęcia klubu przez 49ers Enterprises sprawiła, że amerykańska grupa zmieniła plany i ogłosiła nazwisko nowego menadżera pierwszego zespołu Leeds United przed oficjalną zmianą władzy na Elland Road. We wtorek Leeds United ogłosiło, że 4-letni kontrakt z klubem z Yorkshire podpisał Daniel Farke. Niemiec ze sobą do Leeds zabierze 3 wiernych asystentów: Eddie Riemera, Christophera Johna oraz Chrisa Domogalle. W środę ta grupa poprowadzi pierwsze zajęcia z piłkarzami. Po spotkaniu z nowym menadżerem okazało się, że z klubem pożegna się trener bramkarzy Marcos Abad. Nieznane jest nazwisko jego następcy.

Pod koniec maja kiedy stało się jasne, że na dłużej w klubie nie zostanie Sam Allardyce Leeds United zaczęło intensywne poszukiwanie człowieka, który pozwoli Pawiom wrócić jak najszybciej do Premier League. Angus Kinnear początkowo stworzył listę nazwisk, z którymi chciałby nawiązać rozmowę przez Zooma. W tej rundzie uczestniczyło koło 10 kandydatów i po przesiewie zaczęto organizować kolejną rundę rozmów tym razem już twarzą w twarz. Na ten etap do Londynu przyleciał Paraag Marathe, który obecnie jest jeszcze wice prezesem klubu, ale po przejęciu klubu stanie się jego najważniejszą osobą.

Wiadomo, że na liście Kinneara byli Brenden Rodgers i Graham Potter, ale żaden z tej dwójki nie był zainteresowany pracą w Championship, także rozmowy z nimi nigdy nie doszły do konkretów. Media z najpoważniejszych kandydatów przewijały nazwiska Farke, Scotta Parkera czy Carlosa Corberana. W późniejszym czasie do tego grona dołączył Patrick Vieira, który ponoć zachwycił Kinneara i Marathe w trakcie londyńskich przesłuchań. Tam najlepiej jednak wypadł Niemiec i kiedy 23 czerwca przesłuchania dobiegły końca, wiadome było, że to był trener Norwich jest wyborem Leeds. Na oficjalne ruchy trzeba było jednak czekać na EFL. 46-latek od tego czasu jednak nie próżnował i mimo, że siedział w swoim domu w Niemczech to cały czas był w kontakcie z Nickiem Hammondem, z którym dyskutował na temat kształtu składu Leeds i potencjalnych transferów z i do klubu.

 Co skłoniło zarządzających Leeds do tego, żeby powierzyć los drużyny 46-latkowi? Na pewno była nim jego dotychczasowa kariera. Daniel Farke w swojej karierze już dwa razy wygrywał Championship i na pewno zna sposób, żeby wydostać Pawie z zaplecza Premier League. Do tego dochodzi wizja gry i styl gry prowadzonych przez niego zespołów. Farke jest znany z tego, że jego drużyny grają odważny, ofensywny futbol oparty na posiadaniu piłki i wysokim pressingu. Farke w swojej historii pokazywał, że świetnie sobie radził z wprowadzaniem młodych piłkarzy do pierwszego zespołu. Kariery Jamala Lewisa, Maxa Aaronsa, Beda Goodfreya, Emi Buendii czy Todda Cantwella eksplodowały właśnie pod batutą Niemca. Insiderzy podają także, że Marathe i Kinnear byli zachwyceni analizą składu, piłkarzy i przestawionym planem przez Farke. Niemiec dokładnie przestawił jak chce, żeby grała jego drużyna, pokazał plan na konkretnych piłkarzy. Nie mówił tylko o nadchodzącym sezonie, ale Farke przestawił także swoją wizję drużyny w wypadku awansu do Premier League. Jak podkreślał zarówno nowy menedżer Leeds jak i właściciele klubu, Niemiec nie zabiegał o angaż w Leeds za wszelką cenę. 46-latkowi bardzo zależało, żeby jego wizja przyszłości była tożsama z planami nowych właścicieli. W jednym z pierwszych wywiadów po podpisaniu kontraktu Daniel Farke podkreślił, że zapewnienia i plany amerykańskiej grupy przekonały go, że Leeds United jest projektem właściwym dla niego.

W najbliższych tygodniach drużynę będzie spotykać gruntowna rewolucja kadrowa. Nowy trener jest świadomy tego, że wielu piłkarzy odejdzie, ale też jest pewien kogo chce na ich miejsce. Sygnały płynące z klubu mówią, że Niemiec ma być solidnie wspierany na rynku transferowym i budżet płacowy ma być napiety do granic możliwości.

You have no rights to post comments

SKLEP LEEDS UNITED