Dociekliwi kibice Leeds United zauważyli, że na zdjęciach i filmach z początku przygotowań Leeds United do nowego sezonu próżno szukać kilku zawodników, których na Thorp Arch należało się spodziewać. Piłkarze, którzy w czerwcu uczestniczyli w zgrupowaniach swoich drużyn narodowych dostali dłuższe wolne i do zajęć mają wrócić 10 lipca. Do tej grupy nie należeli jednak Tyler Adams, Jack Harrison i Luis Sinisterra, a żaden z nich nie pojawił się na zdjęciach publikowanych przez media społecznościowe Leeds United.
Graham Smyth z YEP zapytał jak wygląda sytuacja tej trójki i zdradził, że Adams, Harrison i Sinisterra normlanie wrócili do klubu, ale ze względu na wcześniejsze problemy zdrowotne ćwiczą indywidualnie. Nowi właściciele chcieliby także całą trójkę zatrzymać na kolejny sezon chociaż zdają sobie sprawę, że może to być zadanie trudne.
Tyler Adams wyłączony z gry jest od marca kiedy to złapał kontuzję mięśnia dwugłowego, która wymagała operacji. Amerykanin po cichu liczył, że w czerwcu będzie mógł polecieć na zgrupowanie kadry USA, ale z jego udem pojawiły się nowe komplikacje i z powrotu na boisko wyszły nici. Obecnie pracuje indywidualnie z fizjoterapeutami i ma nadzieję wkrótce wrócić do zajęć z zespołem. To samo tyczy się Harrisona i Sinisterry. Kolumbijczyk w meczu z Leicester doznał poważnej kontuzji stawu skokowego, która zakończyła jego sezon. Teraz, mając na względzie jego historię kontuzji z poprzedniego sezonu, wciąż ćwiczy osobno. Jack Harrison z kolei sezon dokończył na boisku, ale ostatnie mecze grał z kontuzją biodra i teraz także nie może trenować na pełni obrotów.
W Leeds panuje przekonanie, że całą trójka powinna być gotowa do gry na pierwszy mecz sezonu z Cardiff, oczywiście zakładając, że wciąż będą piłkarzami The Peacocks.