
Mimo, że najblliższe tygodnie nie są oficalnymi terminami FIFA, to i tak reprezentacja Kolumbii w Stanach Zjednoczonych rozegra dwa towarzyskie mecze z Wenezuelą i Meksykiem. Dość nieoczekwianie na zgrupowaniu Kolumbijczyków pojawił się Ian Carlo Poveda. Urodzony w Londynie Poveda ma kolumbijskiego ojca, ale całe życie spędził w Wielkiej Brytanii i w kadrach juniorskich reprezentował barwy Lwóch Albionu. W ostatnim czasie postanowił jednak zmienić barwy narodowe i wykorzystując nieoficjlany termin FIFA i niedostępność wielu graczy z pierwszej reprezentacji Poveda poprosił o zezwolenie na wyjazd z kadrą. Skrzydłowy Leeds tym samym opuści trzy najbliższe ligowe mecze Leeds.
Daniel Farke uważa, że chęć wyjazdy na to zgrupowanie było na tyle duże u Povedy, że trener Leeds nie miał serca mu tego zabronić. Niemiec rozumie chęć reprezentowania kraju i próbę zwrócenia na siebie uwagi u selekcjonera Kolumbijczyków. Jednocześnie Niemiec jest zdania, że ewentualne udane występy Povedy za Oceanem mogą pozytywnie wpłynąć na karierę Povedy w Leeds. 23-latek ma szansę złapania rytmu meczowego i złapać trochę pewności siebie. Farke jest przekonany, że Poveda wróci za dwa tygodnie w dobrym humorze gotowy pomóc Pawiom w intensywnym terminarzu w okresie Świąteczno-Noworocznym.