Gary McAllister wypowiedział się o wczorajszej wygranej potyczce z Hartlepool United (3:2). Przypomnijmy, że Leeds po zaciętym boju i bramce w 90. minucie Andy'ego Robinsona zwyciężyło na Elland Road i awansowało do kolejnej rundy Carling Cup.
Menadżer Pawi uważa, że zespół zasłużył na zwycięstwo.
W wywiadzie dla SkySports News powiedział:
"Stworzyliśmy mnóstwo sytuacji, ale i przeciwnik miał wiele do powiedzenia."
"Ale kiedy popatrzyłem się na statystyki i ujrzałem 13 czy 14 naszych strzałów, przeciwko trzem czy czterem atakom gości, to dochodzę do wniosku, że zasłużyliśmy na zwycięstwo i takie jest moje zdanie."
Menadżer Hartlepool, Danny Wilson uważa, że jego drużyna mogła sobie poradzić z przeciwnikiem, grając pod ogromną presją. W rozmowie z dziennikarzem telewizji Sky powiedział:
"W drugiej połowie musieliśmy się bronić przez bardzo długi czas. Wiedzieliśmy, że będziemy musieli to robić i spisywaliśmy się świetnie. Stworzyliśmy też kilka ciekawych sytuacji.Myślę, że możemy mówić o sobie, jak o pechowcach. Mogliśmy wygrać to spotkanie." - zakończył.
Postawa naszych pupili w obecnej edycji Carling Cup jest fantastyczna. Leeds piorunem pokonuje każdego przeciwnika i właściwie to dopiero drużyna Hartlepool sprawiła Pawiom jakiekolwiek kłopoty. Teraz pozostaje czekać na losowanie, w którym możemy trafić nawet na naszych odwiecznych rywali, czyli Manchester United. Musimy mieć nadzieje, że obecna dyspozycja zostanie utrzymana, a dodatkowo przełoży się ona na ligę.