Kolejna żałosna porażka. Tak najkrócej można podsumować ostatni "popis" naszych piłkarzy na murawie. Tym razem polegliśmy z Northampton, tym samym zespołem, który tydzień wcześniej został rozniesiony przez The Whites aż 2:5. Tak było w pucharach a niestety przyszła liga i przyszła też żałosna porażka, która co gorsza wyrzuca nas już po za strefę barażową.

Co do samego meczu to było on na średnim poziomie nawet jak na League One. Pierwsi gola zdobyli gospodarze a konkretnie Liam Davis, który w 28 minucie pokonał Lucasa. Taki wynik utrzymał się do przerwy. 

Po przerwie do ataku ruszyli United i w 69 minucie przyniosło to efekt w postaci bramki zdobytej głową przez Becksa z najbliższej odległości. Gdy wydawało się że mecz zakończy się sprawiedliwym podziałem punktów w 85 minucie Bignall zdobył gola głową z 6 jardów i Leeds nie było w stanie już choćby zremisować.

Niestety gra wygląda fatalnie, rywale odskakują, na dodatek Beckford, który znów zaczął strzelać hurtowo gole musiał opuścić boisko z powodu kontuzji. Nie wiadomo jeszcze ile będzie musiał pauzować.

Northampton - Leeds 2:1 (1:0) 
Bramki: Davis 29', Bignall 87' - Beckford 68'

Northampton: Fielding, Walker, Todd, Jackman, Davis, Crowe, Coke, Guttridge (Holt 76), Gilligan, McGleish, Constantine (Bignall 76). 
Ławka rezerwowych: Hughes, Dunn, Dolman.

Leeds: Lucas, Hughes, Michalik, Telfer, Parker, Prutton, Douglas (Snodgrass 66), Delph, Robinson, Becchio, Beckford (Howson 79). 
Ławka rezerwowych: Ankergren, Richardson, Kilkenny.

Sędziował: C.Foy

Żółte kartki: Robinson, Delph, Douglas, Prutton (United).

Widzów: 6008 (1356 Leeds)