Pierwszy po powrocie z obozu przygotowawczego we Włoszech sparing z drużyną Guiseley zakończył się - choć wymęczonym, to jednak - zwycięstwem Leeds 2-0. David Hockaday postanowił już przed meczem, że wymieni kompletną jedenastkę po rozegraniu 60 minut. Na pierwsz połowę meczu wyszli z nowych graczy Silvestri, Bianchi i Doukara. Obok nich zagrali także grający w ubiegłym sezonie w zespole młodzieżowym United Thompson, Killock, Ch. Taylor i Cook. Drużynę uzupełnili Lees, Tonge, Norris i Morison. W zespole gospodarzy zagrał Gavin Rothery i Ben Parker - wychowankowie United. 

Mecz nie toczył się w nadzwyczajnym tempie, lekką przewagę od początku osiągnęli goście - jednak strzały Doukary po indywidualnej akcji oraz uderzenie Morisona po centrze Taylora minęły bramkę. W 22 minucie zaskoczyć Silvestriego próbował Danny Forrest, ale piłka przeszła ponad bramką. W końcowym kwadransie pierwszej połowy Pawie znów mocniej przycisnęły graczy Guiseley, ale ani Cook, który fantastycznie uwolnił się spod opieki, ani Tonge – nie skierowali piłki choćby w światło bramki. 

Druga połowa rozpoczęła się od lekkiej przewagi gospodarzy, szansę na gola zmarnował jednak Jake Lawlor. Oni też jako pierwsi oddali celny strzał – Gavin Rothery w 57 minucie – który jednak nie zaskoczył Silvestriego. 

W 55 minucie Byram zastąpił Thompsona, a w 59 minucie doszło do wymiany pozostałych dziesięciu graczy Leeds. Na murawie zameldowali się – z nowych graczy w drużynie Taylor, grający dotąd w rezerwach Walters oraz oprócz wspomnianego Byrama – Wootton, Pearce, Warnock, Austin, Murphy, White, Hunt i Smith. Nowy praktycznie zespół potrzebował nieco czasu na dotarcie się, stąd też gra United nieco siadła. Ostatnie 15-20 minut meczu to jednak już zdecydowana dominacja The Whites. W 71 minucie świetną kontrę wyprowadził Hunt, ale strzał głową Smitha został zablokowany. W 74 minucie rozgrywający bardzo dobry mecz Byram dośrodkował, ale uderzenie Waltersa obronił Drench. W 82 minucie rzut wolny Aidana White'a na bramkę próbował zamienić Jason Pearce, ale uderzył niecelnie. Chwilę później bramkarz gospodarzy obronił strzał Smitha, ale już w 85 minucie do kolejnej główki po kolejnej centrze White'a (po rogu) doszedł Pearce i umieścił piłkę w siatce. W 90 minucie Pawie wykorzystały odkrycie się Guiseley i po kontrze Byrama drugą bramkę zdobył Matt Smith. 

Na meczu obecny był także nowopozyskany Gaetano Berardi, który na debiut zaczekać musi jednak do wtorkowego meczu w Mansfield. Po spotkaniu trener Hockaday przyznał, że Andre Blackman nie trafi do United. Co do samego sparingu, trener United był zadowolony z dominacji swojego zespołu, a także zachowania czystego konta. Był pod wielkim wrażeniem występu Lewisa Cooka i innych młodych zawodników. W pierwszej połowie na wyróżnienie zasługiwała postawa właśnie Cooka i nieco zapomnianego przez fanów Norrisa. 

FC GUISELEY – LEEDS UNITED 0-2

Pearce 85, Smith 90

Guiseley: Drench, Holdsworth, Parker, Lowe, Hall, Lawlor, Brooksby, Stockdill, Boyes, Forrest, Rothery.

United: Silvestri, Thompson, Lees, Killock, C. Taylor, Cook, Tonge, Bianchi, Norris, Morison, Doukara (po zmianach: S. Taylor, Byram, Wootton, Pearce, Warnock, Austin, Murphy, White, Hunt, Walters, Smith).

Sędzia: Adrian Holmes

Widzów: 2.200 (komplet)