Nie było cudu na Etihad Stadium w Manchesterze, gdzie naszpikowany gwiazdami Manchester City zakończył przygodę Leeds United w Pucharze Anglii na V rundzie. Podopieczni walczącego o głowę Roberta Manciniego przewyższali naszych pupili od pierwszej do ostatniej sekundy, wykazując swoją wyższość w przygotowaniu technicznym , taktycznym, motorycznym oraz, co jest najsmutniejsze, pod względem motywacji. Jamie Ashdown piłkę z siatki wyciągać musiał tylko 4-krotnie z czego raz po rzucie karnym podyktowanym w skandalicznych okolicznościach. Na pochwałę zasłużyli natomiast kibice The Whites, który po raz kolejny potwierdzili, że w swoim fachu w całej Anglii, a może i świecie od nich lepszych nie ma.
MAN CITY 4 (Yaya Toure 5, Aguero 15-k, 74, Tevez 52)
LEEDS 0
Man City: Pantilimon, Zabaleta, Nastasic, Kolo Toure, Kolarov, Yaya Toure, Garcia (Rodwell 60), Milner, Tevez (Maicon 64), Silva, Aguero (Dzeko 81). rez: Hart, Lescott, Clichy, Nasri.
Leeds: Ashdown, Byram, Peltier, Lees, Warnock, White, Brown (Norris 46), Austin (Tonge 77), Varney, Diouf, McCormack (Morison 46). rez: Kenny, Pearce, Hall, Habibou.
sędzia: M Clattenburg
Komentarze