Źle dla piłkarzy Leeds United rozpoczął się 2014 rok, gdyż w noworocznym pojedynku z Blackburn Rovers Pawiom nie udało się zdobyć choćby punktu, a mecz zakończył się zwycięstwem gości 2:1.

W porównaniu do ostatniego meczu Brian McDermott dokonał dwóch zmian w składzie i Michaela Brawna i LeePeltiera zluzowali młodzi Alex Mowatt i Sam Byram. Pierwsze 10 minut spotkania to wysokie tempo narzucone przez gospodarzy, które jednak nie przyniosło rezultatu. Po naporze gospodarzy do głosu zaczęli dochodzić piłkarze Blackburn, którzy już w 12 minucie stworzyli sobie dobrą okazję do zdobycia bramki, po rzucie rożnym Toma Cairneya tuż nad poprzeczką główkował Grant Haney. Minutę później Paddyego Kenny pokonał reprezentant Szkocji Jordan Rhodes, który uniknął pułapki ofsajdowej i sprytnym strzałem pokonał bramkarza Leeds. W odpowiedzi groźny strzał sprzed pola karnego oddał Alex Mowatt, ale na posterunku był bramkarz gości Simon Eastwood. Pierwsze 20 minut prowadzone było w wysokim tempie i oba zespoły miały okazje do zmiany rezultatu, jednak próby w wykonaniu Bena Marshala iScotta Danna ze strony Blackburn oraz Matta Smitha (który nie sięgnął dobrej wrzutki Dannyego Pugha) nie przyniosły rezultatu. W 25 minucie Tom Lees uchronił gospodarzy przed utratą 2 bramki wybijając z lini bramkowej strzał DJ Cambella. W 36 minucie było już jednak 2:0 dla przyjezdnych, kiedy Rudy Gestede wkorzystał wrzutkę z rożnego Cairneya pokonując Paddyego Kenny po raz drugi. Do przerwy wynik nie uległ zmianie i po pierwszych 45 minutach to goście prowadzili 2 bramkami.

W przerwie Brian McDermott dokonał zmiany formacji, w której gra jego zespół na 4-4-2 oraz wprowadził na boisko Gdolyego Ariyibi w miejsce Lukea Murphyego.

Początek drugiej połowy to szybkie okazje United i niecelne strzały Smitha i Ariyibiego. Napór gospodarzy przyniósł efekt w 53 minucie kiedy zagraną w pole karne przez Sama Byrama piłkę do pustej bramki skierował Matt Smith. W 60 minucie Smith dobrze spisał się w obronie główką wyjaśniając sytuację. W 70 minucie strzał Mowatta trafił w boczną siatkę bramki Eastwooda. W końcówce meczu menedżer Leeds postawił wszystko na jedną kartę wpuszczając Dominica Poleona w miejsce Tama Leesa. Odsłonięte Leeds naraziło się na kontry, a po jednej z nich Jordan Rhodes trafił w poprzeczkę. W samej końcówce mądra gra Blackburn uniemożliwiła Pawiom zagrożenie bramce Estwooda i wynik nie uległ już zmianie.

LEEDS UNITED 1 (Smith 53),

BLACKBURN ROVERS 2 (Rhodes 13, Gestede 36).

Leeds: Kenny, Lees (Poleon 77), Zaliukas, Pearce, Pugh, Byram, Mowatt (Brown 88), Murphy (Ariyibi 46), Austin, McCormack, Smith.

Rezerwowi: Cairns, Wootton, Peltier, Varney.

Blackburn: Eastwood, Spurr, Hanley, Marshall, Dann, Williamson, Taylor, Gestede, Cairney, Campbell (King 65), Rhodes.

Rezerwowi: Kean, Kilgallon, Songo'o, Judge, Mahoney.

Sędzia: A Taylor

Kartki: McCormack, Austin, Zaliukas, Brown (Leeds), Dann (Blackburn).

Widzów: 30,145